WRACAJ DO UNII SZATANIE. POLAKÓW JUŻ NIE OKŁAMIESZ




Dziś znowu znajdujemy się w rzeczywistości jakby potopu – już nie szwedzkiego czy bolszewickiego, ale potopu ideologicznego, zalewającego Polskę od Zachodu. Z wielu ekscesów wymieńmy jeden. Niespełna miesiąc temu, w dniu, gdy odbywała się tutaj coroczna pielgrzymka Podwórkowych Kółek Różańcowych Dzieci, ulicami Częstochowy przeszedł tzw. Marsz Równości, będący w istocie afirmacją demoralizacji i grzesznych zachowań środowisk LGBT, wspieranych przez ofensywę zagranicznych ośrodków usiłujących narzucić Polsce neopogańską ideologię gender. Środowiska te, będące w Polsce zaledwie nieznaczną mniejszością, nie mogą swoich celów osiągnąć metodami demokratycznymi, dlatego posługują się metodami drobnych kroków, tj. faktów dokonanych mających posłużyć za precedensy, jak również zuchwałymi prowokacjami

Stoimy w obliczu ostatecznej konfrontacji między Kościołem a anty-kościołem, Ewangelią i jej zaprzeczeniem. Ta konfrontacja została wpisana w plany Boskiej Opatrzności; jest to czas próby, w który musi wejść Kościół, a polski w szczególności. Jest to próba nie tylko naszego narodu i Kościoła. Jest to w pewnym sensie test na dwutysiącletnią kulturę i cywilizację chrześcijańską ze wszystkimi jej konsekwencjami: ludzką godnością, prawami osoby, prawami społeczeństw i narodów.

Jeśli mamy tę próbę przejść zwycięsko, musimy wsłuchać się w proroctwo. „ Nie zwyciężymy bronią, ale modlitwą, pokutą, miłością bliźniego i różańce „Przybyliśmy dzisiaj tak licznie na Jasną Górę Zwycięstwa,by dziękować, przepraszać i prosić; przybywamy, wszak Ojczyzna jest  duchowo i moralnie zagrożona. Jesteśmy tu, by wołać: „Przybądź nam, miłościwa Pani, ku pomocy, a wyrwij nas z potężnych nieprzyjaciół mocy”.
Drodzy pielgrzymi, zanim popatrzymy w nasze serca, zanim spojrzymy na nasz dzisiejszy Ojczysty Dom,  popatrzmy na „wczoraj” naszego kontynentu i naszej Ojczyzny, gdyż to „dzisiaj” narodziło się z „wczoraj”. Zobaczmy, do czego zawsze doprowadzało zapomnienie człowieka o Bogu. W  naszej historii byli osaczeni przez złego ducha fałszywi prorocy,  którzy zasiewali w ludzkich umysłach i sercach podejrzliwość wobec Boga. Na progu czasów nowożytnych w kulturze europejskiej pojawił się proces, który filozofowie dziejów nazwali deifikacją człowieka. Proces ten, najkrócej mówiąc, polegał na odrzuceniu obrazu Boga pozostawionego nam przez Chrystusa i  na przypisywaniu  człowiekowi boskich przymiotów. Pod koniec XVIII wieku pojawiali się coraz liczniejsi, filozofowie, społecznicy, politycy, którzy wmawiali narodom Europy i świata, że ludzie mogą się obejść bez Boga, że chrześcijanie zapatrzeni w Boga hamują rozwój społeczny, że opóźniają stworzenie dobrobytu na ziemi. W imię pseudonaukowych haseł, religię zaczęto usuwać z życia społecznego. W roku 1789 rewolucja francuska zaproponowała budowę „nowoczesnego” świata bez bez Kościoła wedle hasła: „wolność, równość, braterstwo” (liberte, egalite, fraternite).  Szybko jednak okazało się, że hasła te oderwane od Boga stały się nieskuteczne. Nie pomogła ani gilotyna ani bezbożna propaganda zastosowana do walki z religią i Kościołem. Niestety, ów francuski, oświeceniowy mit o Bogu, który jest wrogiem człowieka, o religii, która rzekomo hamuje postęp i dobrobyt na ziemi, nie był li tylko chwilowym zjawiskiem, ale dał impuls do tworzenia nowych bezbożnych filozofii i ideologii. Na gruncie oświeceniowych idei narodziło się w XIX wieku wiele ateistycznych filozofii, na czele z marksizmem i filozofią nihilistyczną Fryderyka Nietzschego. z których wyrosły w XX wieku dwa totalitaryzmy: sowiecki komunizm i niemiecki faszyzm. Systemy te dokonały ogromnego spustoszenia na kontynencie europejskim. Przyszedł czas, by popatrzeć, co dzieje się dzisiaj na naszych oczach w naszym europejskim domu, co także zaczyna się dziać w Polsce.

- Współczesny atak na cywilizację chrześcijańską
Przez nasz kontynent europejski przesuwa się dzisiaj nowa fala agresji na chrześcijaństwo, a w szczególności na Kościół katolicki. Przeszła fala oświeceniowa, bolszewicka, nazistowska, a nadeszła fala neomarksistowska, liberalno-lewacka. Nie jest to agresja militarna. W Europie nie ma dziś, przynajmniej na razie, gilotyny i więzień dla wyznawców Chrystusa, ale jest dyktatura relatywizmu, zjawisko chrystianofobi,demoralizacji, ośmieszania tego co chrześcijańskie. Słusznie się mówi, że katolicyzm jest dziś najbardziej prześladowaną religią w świecie. W mediach liberalnych, panoszy się poprawność polityczna, dyktowana przez ideologię neomarksizmu. W imię wzniosłych haseł: nowoczesność, wolność, tolerancja, czy demokracja, chce się zniszczyć tradycyjne małżeństwo i rodzinę, podcina się korzenie, z której wyrosła kultura europejska i cywilizacja chrześcijańska.
– Filar filozofii – nauki. Dzisiejsza nauka, niestety, nie wyzwoliła się od wpływów  ideologii. W mediach liberalnych, jeśli już się coś pisze czy mówi  o filozofii, to prezentuje się filozofię liberalistyczną, postmodernistyczną, która zbliżona jest wyraźnie do ideologii, gdyż nie liczy się z faktami i z regułami zdrowego rozsądku. Zachwyca się niektórymi ideami współczesnej pseudo psychologii. Jest to widoczne gołym okiem w ideologii gender i w programach ugrupowań LGBT. Dużą rolę odgrywają tu pieniądze. Potwierdza się powiedzenie, że gdy pieniądze są na stole, to prawda milczy.  Prawdy nie kupuje się za pieniądze. Za pieniądze sprzedaje się  kłamstwo.   Niestety, proceder ten widoczny jest w niektórych ośrodkach uniwersyteckich, także już w Polsce. Dzieje się niedobrze, gdy nauka  poddaje się zniewoleniu ideologicznemu, gdy z grodu nauki usuwa się etykę, uczciwość badawczą i dydaktyczną. Pamiętamy, co się wydarzyło 3 maja br. na Uniwersytecie Warszawskim, gdzie nas, ludzi Kościoła,  obrzucono straszliwym błotem.

– Filar prawa.

 Jest on dzisiaj zagrożony przede wszystkim przez lekceważenie a nawet eliminację prawa Bożego: naturalnego i pozytywnego (objawionego), a więc prawa wszczepionego przez Boga w stworzenie, w naturę martwą i żywą – także w człowieka oraz prawa danego w dziejach zbawienia, wśród którego na czoło wysuwa sie Dekalog i Ewangelia Chrystusa. Wiemy, że w majestacie prawa nie zakotwiczonego w prawie Bożym,  dzieje się wiele zła.. Każde prawo ludzkie powinno być  zgodne z prawem Bożym: naturalnym i pozytywnym. Dlatego Kościół protestuje, gdy parlamenty czy inne podmioty stanowiące prawo, uchwalają prawa niezgodne z prawem Bożym, z Dekalogiem, np.  prawo do aborcji, do zapłodnienia in vitro, prawo do eutanazji, prawo do zawierania związków homoseksualnych. Pamiętamy, że papież Benedykt XVI powiedział podczas wizyty apostolskiej w Niemczech, że gremia, które uchwalają prawo niezgodne z prawem Bożym, zazwyczaj przeobrażają się w bandę przestępczą
– Filar religii judeochrześcijańskiej
Od wielu lat Europa odcina się od korzeni chrześcijańskich. Niektórzy europejscy politycy, którzy u nas mają swoich zwolenników, przestrzegają nas przed państwem wyznaniowym. Jednakże, jak się dobrze rozejrzymy, to zauważymy, że w wielu krajach Europy Zachodniej zapanowało państwo wyznaniowe, tyle tylko,  że owym wyznaniem nie jest katolicyzm, ale ideologia lewicowo-liberalna, której częścią jest ideologia LGBT. Bogu dzięki – Polska jeszcze temu nie uległa. Piewcy nowego porządku nie ustają jednak w wysiłkach, by i u nas nastała oświecona dyktatura politycznej poprawności.
Innym bardzo niepokojącym zjawiskiem jest publiczne znieważanie  tego, co święte w naszej religii katolickiej: Eucharystii, Krzyża, Jasnogórskiej Ikony, urządzanie  czarnych marszów, a ostatnio parad równości. Raz po raz pojawiają się sztuki teatralne o antykatolickim przesłaniu, z elementami wyszydzania wartości chrześcijańskich.  Z drugiej strony nagłaśnia się tezę, że religia jest sprawą prywatną i w związku z tym nie powinno się w przestrzeni publicznej nosić symboli religijnych, co już tak zdecydowanie zwalczane jest w krajach zachodnich. A my wiemy, że ludzie światli i tolerancyjni nie powinni być wrogami symboli religijnych. Tyle, że tu nie chodzi tak naprawdę o tolerancję ale o narzucanie jedynie słusznego wyznania liberalno-lewicowego. Widzimy jak  tolerancję odrywa się  dziś od prawdy, a prawda przecież stoi u podstaw wszelkich wartości.
– Jak uleczyć siebie i innych z dzisiejszych zranień?

Jeżeli będziemy pilnować modlitwy różańcowej, nikt nas nie pokona, będziemy zwyciężać.
Nie rezygnujmy także z pokuty, tej codziennej, przez cierpliwie znoszenie różnych dolegliwości związanych z wiekiem naszego życia i ciosami zadawanymi nam przez bliźnich. Na Zachodzie osłabło życie religijne, gdzie przestano mówić o grzechu.
!Popierajmy media, które służą krzewieniu prawdy, które są wolne od nacisków ideologicznych, które prawdziwie informują i które w swoich programach promują wartości chrześcijańskie. A takimi mediami są:  Radio Maryja, Telewizja Trwam, „Nasz Dziennik”, „Niedziela” i inne katolickie rozgłośnie i czasopisma. W dzisiejszych lewicowych mediach coraz częściej pojawiają się  propozycje zreformowania Kościoła.  Autorami tych projektów są politycy, dziennikarze, niekiedy  przestawiający się jako wierzący, niepraktykujący. Są także zdeklarowani praktykujący katolicy. Co  sądzić o tych projektach?. „Idea lepszego Kościoła stworzonego przez nas samych jest w rzeczywistości propozycją diabła, za pomocą której chce nas odciągnąć od Boga żywego, poprzez kłamliwą logikę, na którą zbyt łatwo dajemy się nabierać…”.
Zło  panoszy się  i rozlewa, gdy ludzie dobrzy milczą, gdy są bierni.  Nie milczmy, gdy mówić trzeba.Dziś na Jasnej Górze, przed tronem Maryi, naszej Matki i Królowej, mówimy „nie” szkodliwej dla rodziny i narodu ideologii gender; mówimy „nie” dla liberalizmu moralnego, zawartego w programach środowisk LGBT; mówimy „stop” dla seksualizacji dzieci; mówimy „nie” dla związków partnerskich. Nie godzimy się z oskarżeniem, że głoszenie niezmiennej prawdy  chrześcijańskiej jest  swoistym fundamentalizmem, stanowiącym zagrożenie dla tolerancji i wolności „nowoczesnego człowieka waszych sumień”. Dziś na Jasnej Górze mówimy „nie” dla marszów równości, w których ma miejsce ubliżanie, ośmieszanie i opluwanie wartości chrześcijańskich i narodowych, które się wykorzystuje do propagowania haseł antykatolickich
Chcemy mieć Polskę katolicką i Europę chrześcijańską.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

JESTEM TAKI ,JESTEM TAKI ZMĘCZONY.BOLĄ MNIE RĘCE ,GŁOWA I OBIE NOGI.PĘKA MI SERCE,TYLE SIE DZISIAJ DZIAŁO. WSZYSTKO PRZEZ TUSKA Z JEGO NIEMIECKĄ BANDĄ.

NIE TRZEBA KOŃCZYĆ OXFORDU, YALE CZY HARVARDU, BY ZARABIAĆ MILIONY.JEŚLI TAK CHCE PREZES KACZYŃSKI WYSTARCZY KORESPONDENCYJNA WYŻSZA SZKOŁA OCHRONY ŚRODOWISKA -KIERUNEK BHP.

NOWA MINISTER KULTURY ZAPRAGNĘŁA W PODZIĘKOWANIU NAWIĄZAĆ Z PREMIEREM BLIŻSZY KONTAKT JAK KIEDYŚ Z PEWNYM KOMPOZYTOREM. NIESTETY MATEUSZ PRZEPISAŁ MAJĄTEK NA ŻONĘ. NIE MOŻE WIĘC RYZYKOWAĆ.