HE,HE NASZE KACZORY SZYBSZE, ALE F35 NIE ZA SWOJE PRZECIEŻ KUPIŁEM .DON TAKI BYŁ ZADOWOLONY,ŻE RWAŁ SIĘ DO ŻONY W IMIĘ POLSKI OBRONY.
Przybyłem ,hołd oddałem , co chcieli sprzedać kupiłem. Nie negocjowałem, od razu piątkę przybiłem. Nie po to rozwijamy się najszybciej na świecie, abym targował się jak na jarmarku w powiecie. Te dziesiątki miliardów i to dolarów pozyskamy z uszczelnienia VATu i innych domiarów.
Nie na darmo nowym ministrem finansów został nadzorujący administrację skarbową Marian Banaś. Jako prawnik na finansach się nie zna ,ale potrafi tak zmienić prawo ,żeby ludzie kwiczeli,płakali i płacili. Niech się zatem boją przedsiębiorcy, samozatrudnieni ,kontraktowi bo to na nich skarb państwa musi się obłowić. A jakby ktoś się miał buntować ,protestować, manifestować to nowych 1000 Amerykanów wybije im to z głowy.
Oczywiście nie wszystko poszło jak po maśle, znaleźli się i w Ameryce ludzie drugiego sortu; między innymi w Kongresie, którzy postanowili sypać piach w tryby amerykańsko-polskiej miłości. Wysłali do Donalda list z prośbą o to by zareagował w sprawie łamania zasad demokracji w Polsce. Stwierdzili bezpodstawnie, że Prawo i Sprawiedliwość "ma dokonywać bezprecedensowych kroków w sprawie konsolidacji władzy, kosztem instytucji demokratycznych, włączając w to kontrolę nad sądami, instalując partyjnych lojalistów na wpływowych pozycjach w wojsku i spółkach skarbu państwa oraz podważając rolę niezależnych mediów". Zwrócili także uwagę na sytuację Sądu Najwyższego, czystki w wywiadzie dokonane przez Antoniego Macierewicza i prezydenta Dudę oraz na "zagrożenie wolności słowa". Na szczęście Donald podzielający bardziej nasze niż amerykańskich Demokratów wartości, mogąc dodatkowo dzięki temu sprzedać gaz i F-35 po dowolnie wysokiej cenie sprawę pominął milczeniem.
W podobnym tonie głosem Melissy Hooper wypowiedział się prestiżowy „Foreign policy” Chyba pod wpływem Maryśki napisała ona takie wierutne, małe amerykańskie kłamstewka:
„Trudno jest prowadzić skuteczną kampanię polityczną przeciwko rosyjskiemu autorytaryzmowi, gdy jeden z jego najważniejszych przeciwników jest podobnie represyjny. Wsparcie wojskowe USA dla Polski to zielone światło do dalszych nadużyć. Plany powstania stałej bazy "Fort Trump" zostały wstrzymane, ale do Polski ma trafić kolejny tysiąc amerykańskich żołnierzy. Z punktu widzenia bezpieczeństwa ruch ten nie ma sensu. Nieznaczne dodatkowe siły nie odstraszą Moskwy od ewentualnej agresji. Z punktu widzenia praw człowieka ten ruch jest równie zły, ponieważ skutecznie nagradza rząd, który lekceważył ideały zarówno Stanów Zjednoczonych, jak i Unii Europejskiej" .Pentagon powinien przeprowadzić ocenę, czy i w jakim stopniu antydemokratyczne działania polskiego rządu utrudniają obecne lub przewidywane cele wojskowe USA.
Nasze służby dyplomatyczne oczywiście na bieżąco śledziły sytuację i nastroje w USA. Żeby nie dopuścić do przedostania się takich opinii do świadomości Donalda Trumpa nasz genialny Prezydent podlewał go wazeliną najlepszego sortu, kadził, głaskał ,po każdym słowie klaskał. Zgadzał się z każdą propozycją, każdą ofertą się zachwycał. Tym sposobem kupił wszystko co Donald chciał mu sprzedać a nawet więcej. Nie chciał offsetu na samoloty bo z tego mogłyby wyniknąć kłopoty.
Co z tego że wszystkie kraje, które przystąpiły wcześniej do programu F-35 ugrały coś dla siebie. Norwegia, ma centrum serwisowe F-35,Turcja, planująca kupić 100 samolotów za 15 mld dolarów, miała dla swych zakładów dostać zamówienia za ok. 16 mld dolarów .Co z tego że zakupione F-35, będą zdolne do pełnej operacji nie wcześniej niż za 5 lat. Co z tego że myśliwiec piątej generacji F-35A należący do japońskich Sił Samoobrony rozbił się z niewyjaśnionych przyczyn 9 kwietnia. Maszyna wpadła do wody w odległości ok. 135 km od północno-wschodniego wybrzeża wyspy Honsiu.
W amerykańskim stanie Karolina Południowa, niedaleko bazy US Marine Corps, spadł myśliwiec piątej generacji F-35B. Do zdarzenia doszło w Beaufort w pobliżu Joe Allen Drive.
By połechtać Donalda wiceminister obrony zamiast o 32 samolotach mówił już o 64 samolotach za 30 mld. Założył ,że zmasowany atak 64 F-35 zniszczy w całości arsenały jądrowe Rosji -380 wyrzutni ,40 tysięcy czołgów,60 tysięcy transporterów ,1800 samolotów myśliwskich i 200 bombowych. Inne siły formacje wojskowe ;marynarka, siły lądowe będą zbędne.
Co z tego że F-35 oficjalnie spełniają dopiero 70 proc. zakładanych możliwości bojowych. A nieoficjalnie mówi się, że tylko 30 proc. Co z tego że Rosja, od 40 lat pracuje nad środkami walki z samolotami o obniżonej wykrywalności i Rosjanie mają środki wykrywania i zwalczania tych samolotów. F-35 są skuteczne, ale w walce z innymi przeciwnikami. Te maszyny są niewidzialne dla większości radarów używanych przez państwa NATO, ale już nie dla Rosji. Będziemy musieli wiec jednak powalczyć raczej z Niemcami.
Najważniejsze ,że Donald był zadowolony i może być może zniesie nam wizy. Andrzej wypadł jak na prezydenta bogatego kraju przystało. Szastał kasą nie patrząc na metki. Kupował co mu Donald podsuwał bo Donald to businessman,a Jędrek honorowy gość z gestem co nie prosi o resztę.Tak to TVPis pokazała a „ciemny lud kupił” choć przy okazji miliardy udupił
Komentarze
Prześlij komentarz