NIESTRASZNE NAM TRYBUNAŁY GDY PRZEWODZI WÓDZ WSPANIAŁY.ZA PLECAMI SILNA GRUPA,MAMY CAŁĄ UNIĘ W D.......




Nie od dziś wiadomo ,że każdy rozsądny, nastawiony patriotycznie, nie zarażony ojkofobią Polak czyta wszystko od początku, nie zawsze dochodząc do końca. Dlatego w  każdym dokumencie najważniejsze rzeczy wymienia się właśnie na początku, mniej ważne do których czytelnik nawet najbardziej dociekliwy raczej nie dotrze w dalszych rozdziałach ,paragrafach i artykułach. Te mniej istotne szczegóły w kolejnych częściach zapisu, najczęściej  dla oszczędności miejsca opisuje się małymi literami .

Podobnie zbudowana jest nasza Konstytucja. Całe sedno, serce i zasada przekazana jest w pierwszych kilku punktach. Resztę można sobie darować ,gdyż jest to materiał postkomunistyczny przy opracowaniu którego brali udział tow.tow Miller,Kwaśniewski, Kalisz .Kogo interesują zaś marksistowsko leninowskie zasady?
Pierwsze strony naszej Konstytucji zawierają następujące sformułowania:
1)Władza zwierzchnia w Rzeczypospolitej Polskiej należy do Narodu.
2. Naród sprawuje władzę przez swoich przedstawicieli lub bezpośrednio.
Nie trzeba już zatem więcej czytać, by mieć pogląd i ogląd na charakter władzy w Polsce. To my mniejszością głosów( inni mieli jeszcze mniej wiec się nie załapali i nam głosy oddali) wygraliśmy ostatnie wybory i to my staliśmy się głosem,tubą i przedstawicielem Suwerena i Narodu. Żadne zatem powoływanie się na inne paragrafy ,zapisy i podpisy nie ma sensu, bo władza to my i to my ustalamy jak rządzić i co robić by Suwerenowi dogodzić
„Władza zwierzchnia RP należy do Narodu czyli do Nas"
To przecież już Wałęsa występując w Kongresie USA powiedział o sobie „My Naród”  Od tamtego czasu Wałęsa i inni zostali odesłania na emerytury ,dlatego dziś to my mówimy „My Naród” Stąd wszystkie protesty przeciw naszym reformom są działaniem antynarodowym ,a knowania przeciwko nam z obcymi mocarstwami -zdradą narodową.  



  Co widać ,słychać i czuć ostatnim ,ale za to najgłębiej okopanym przeciw Dobrej Zmianie  bastionem jest szeroko pojmowane sądownictwo. Jak osobiście skomentował Pan Prezes „sądy nie stały po stronie Polaków, tylko po stronie tych, którzy Polakami nie są .Tak dłużej nie może być bo to mają być polskie sądy ,które bronią polskich obywateli przed zaborami. Każdy Polak, który pozwie nie-Polaka powinien wygrać przed sadem by nie musiał znowu wywoływać powstania, jak było do niedawna. Jak Polak zrobi coś nie-Polakowi, to mu się z kolei nic nie stanie, bo sprawiedliwość musi być po naszej stronie. Jeśli dojdzie do konfliktu między dwoma Polakami sąd powinien zasadzić wygraną prawszemu i sprawiedliwszemu.                                                                                                                                                                          Zasady tu opisane są najsprawiedliwsze i konsekwentnie wdrażane przez nasze władze ,co nie uszło uwadze tym już odsuniętym ,czy aktualnie odsuwanym od koryta. Stąd zaciśnięte szczęki i w Brukseli ciągłe jęki.

Bruksela słuchała, czekała aż nie wytrzymała i nasz kraj pozwała.

Kiedy Komisja Europejska pozwała Polskę do unijnego Trybunału Sprawiedliwości, za ustawę o Sądzie Najwyższym do Berlina na spotkanie z kanclerz Niemiec poleciał przewodniczący Platformy Grzegorz Schetyna, który według CBOS jest politykiem budzącym największą nieufność Polaków. Nie miejmy złudzeń. To, że sprawa trafiła do Trybunału Sprawiedliwości UE, jest bezpośrednio związane z tymi podejrzanymi skądinąd konszachtami pana Schetyny z Angelą Merkel .Proniemiecka orientacja Platformy jest z kolei efektem finansowego wsparcia jakiego Niemcy udzielili Polsce w ramach dopłat unijnych, strukturalnych, na drogi ,do rolnictwa, sadownictwa i innego niewolnictwa.
Od niemieckich pieniędzy zależna jest także prof. Małgorzata Gersdorf .Mimo,że w stanie spoczynku powinna spoczywać w spokoju, nie tylko jeździła  rozmawiać o reformie sądów, ale także korzystała z opłaconego przez Niemców hotelu , posiłków i prysznica jak pospolita sekutnica. Na to branie garściami niemieckich Euro szczególnie oburzeni są ci, którzy pamiętają, jak wiele krzywd Niemcy w przeszłości zadali Polakom czyli głownie 90 latkowie.I niech teraz ktoś powie ,że pecunia non olet.


Komentarze

Popularne posty z tego bloga

JESTEM TAKI ,JESTEM TAKI ZMĘCZONY.BOLĄ MNIE RĘCE ,GŁOWA I OBIE NOGI.PĘKA MI SERCE,TYLE SIE DZISIAJ DZIAŁO. WSZYSTKO PRZEZ TUSKA Z JEGO NIEMIECKĄ BANDĄ.

NIE TRZEBA KOŃCZYĆ OXFORDU, YALE CZY HARVARDU, BY ZARABIAĆ MILIONY.JEŚLI TAK CHCE PREZES KACZYŃSKI WYSTARCZY KORESPONDENCYJNA WYŻSZA SZKOŁA OCHRONY ŚRODOWISKA -KIERUNEK BHP.

NOWA MINISTER KULTURY ZAPRAGNĘŁA W PODZIĘKOWANIU NAWIĄZAĆ Z PREMIEREM BLIŻSZY KONTAKT JAK KIEDYŚ Z PEWNYM KOMPOZYTOREM. NIESTETY MATEUSZ PRZEPISAŁ MAJĄTEK NA ŻONĘ. NIE MOŻE WIĘC RYZYKOWAĆ.