PANI PIERWSZA DAMA AGATA NIE JEST JAK TRĄBIĄ MEDIA ZATRUDNIONA W NBP. BĘDZIE ZGODNIE ZE SWOIM WYKSZTAŁCENIEM I ZAWODEM DORADZAŁA MI W SPRAWACH JEZYKA NIEMIECKIEGO W BANKOWOŚCI W RAMACH KONTRAKTU.

 

 Po zakończeniu 10 letniej kadencji swego małżonka na stanowisku prezydenta Agata Kornhauser Duda nie wróci do swego poprzedniego (przed I Damą) miejsca pracy w LO w Krakowie. Tam jako nauczycielka wrogiego języka niemieckiego zarabiałaby średnią krajową. 

MIŁOŚĆ NIE PRZETRWA BEZ KASY -STWIERDZILI BYLI MIESZKAŃCY PAŁACU-WIDEOKLIP

By tej poniżającej sytuacji dla byłej mieszkanki Pałacu Prezydenckiego zapobiec żona byłego prezydenta Andrzeja Dudy znalazła się (jak podał nieoficjalnie TVN24) na liście doradców prezesa Narodowego Banku Polskiego. Zostanie doradczynią Adama Glapińskiego w Departamencie Centralnym. Zarobki na tym stanowisku  wynoszą do 35 tys. zł brutto miesięcznie. 

Nikt o tym nie jak o tajemnicy państwowej nie miał wiedzieć. Wszystko miało pozostać w darknecie, drugim nieoficjalnym obiegu do którego dostep mają tylko zaufani ludzie „NACZELNIKA”. Niestety jak w wielu podobnych wypadkach sprawa się "wymkła".

TVN24 za pośrednictwem niedyskretnego pracownika uzyskał zdjęcie ekranu monitora, na którym znajduje się wyszukiwarka listy adresów w Narodowym Banku Polskim. Po wpisaniu w nią hasła "kornhauser" wyskoczyło imię i nazwisko byłej pierwszej damy z tytułem "ZD — doradca prezesa" w Departamencie Generalnym.

  Doniesieniom TVN24 zaprzecza jednak Narodowy Bank Polski. — Proszę nie powielać nieprawdziwych informacji. Pani Agata Kornhauser-Duda nie jest zatrudniona w NBP .Komunikat tej treści pojawił się także na oficjalnym profilu NBP w platformie X. Doradza więc zapewne na umowę –zlecenie.

Po pojawieniu się tych fascynujących informacji ,politycy nie mogli powstrzymać się od komentarzy.

 "To piękny przykład do ut des (daję, abyś dał). Prezydent Duda powołał Glapińskiego (na wniosek Sejmu), a Glapiński powołał panią Dudę. Wiadomo, że nauczycielki niemieckiego są w NBP i na rynku niezwykle poszukiwane" — stwierdził poseł KO Roman Giertych.

"Ktoś nie ma roboty? Wyślijcie mail do NBP. Pan Dera od pana Prezydenta Dudy, doradcą w NBP. Pani Agata, żona pana Prezydenta Dudy, doradcą w NBP" — napisał europoseł KO Bartosz Arłukowicz.