PANIE PREZESIE .JESTEŚMY TUTAJ Z PANEM ,WIĘC NIECH PAN SIĘ NIE BOI WALIĆ W TĘ WRZOSEK,BODNARA I TUSKA JAK W BĘBEN.JEŚLI SIĘ POJAWI TO JĄ ZEPCHNĘ.

Po oskarżeniu prokurator Wrzosek o morderstwo na wieloletniej przyjaciółce Kaczyńskiego (wcześniej współpracownice Jaruzelskiego), po głosowaniu przeciwko mającej chronić Polskę przed atakiem Rosji „Tarczą Wschód” parlamentarzyści i europarlamentarzyści PIS zgromadzili się przed siedzibą Prokuratury Krajowej by zaprotestować i dać wyraz świętemu oburzeniu.
Po wizycie w barze prezes zebrał się na śmiałość -videoklip
Kaczyński przemówił oskarżając Tuska, Bodnara i Wrzosek o "Zamach Warszawski". Po jego słowach Polska zatrzęsła się w posadach.
Oskarżona o zbrodnie pierwszego stopnia prokurator
wyszła, by sprostować pisowskie fantazje, wyjaśnić co się w czasie krytycznego
przesłuchania działo. Oczywiście przybyli pisofile niczego nie słuchali planując co mogą tu na miejscu zrobić ,żeby ich kandydat Nawrocki wygrał najbliższe wybory . Uzgodnili, że najlepszym sposobem będzie wypchnięcie grzesznej prokurator ze schodów i
społecznej świadomości. Kiedy zauważyli, że ich plany i
przygotowania są nagrywane przez dwie telewizje odstąpili i tak się potem z planów swych tłumaczyli:
„Zastanawialiśmy się w gronie kolegów, czy pani Wrzosek zaatakuje
prezesa Kaczyńskiego. Patrząc na jej zachowanie, słysząc wypowiedzi i to, co musi zostać wyjaśnione po przesłuchaniu pani Barbary
Skrzypek, nie potrafię ocenić, gdzie ta pani ma granice. Baliśmy się, że dojdzie do jej prowokacji
z tłumem, chcieliśmy się przed tym ochronić. To przecież chciała zrobić, wychodząc i eskalując emocje. Bo co by
było, gdyby nagle pani Wrzosek ruszyła na prezesa? Nie chcieliśmy dopuścić do jakiejkolwiek przemocy”
Sprawa natychmiast zaczęła być głośna i wieczorem już wszystkie telewizje na wszystkich kanałach pokazywały i
komentowały zachowanie pisowskich wybrańców do Parlamentu Europejskiego. Byli to jak
się okazało sławni od dawna Jacek Ozdoba , Jan
Kanthak i Daniel Obajtek wspomagani przez krajowego posła- kabareciarza Suskiego
Marka. Obecny na spędzie Jarosław Kaczyński proszony o komentarz tłumaczył że nic nie słyszał i wobec tego sądzi o tej sprawie „nic”
Na haniebne sformułowania bardziej spod budki z
piwem niż z Sejmu czy Europarlamentu zareagował
prokurator generalny Adam Bodnar informując przewodniczącą Europarlamentu o tym jak zachowują się jej podopieczni. Co z tego wyniknie? Karol Nawrocki sądzi w tej sprawie „nic”
Komentarze
Prześlij komentarz