NIE ZASTĄPIĘ PANU PREZYDENTOWI DZIŚ DONALDA TRUMPA,ALE TO JA Z LECHEM-OCZYWIŚCIE KACZYŃSKIM ZAKŁADAŁEM SOLIDARNOŚĆ I OBALAŁEM KOMUNĘ.TEN POMNIK JEST JAK SMOLEŃSKI,WIĘC MOŻE PAN OBCHODZIĆ TU MIESIĘCZNICE.NA KTÓRĄŚ DONALD TRUMP NA PEWNO PRZYBĘDZIE.
Coraz więcej
znaków zapytania pojawia się wokół
duetu Duda –Macierewicz, który spotkał się na amerykańskiej
ziemi ,by oddać
hołd. Nie za bardzo wiadomo komu czy czemu ,bo Donald Trump
zaproszenia nie przyjął i
nie przyjechał. Ale niech tam. I bez niego było nad wyraz uroczyście
i podniośle, były
bombastyczne przemówienia patriotyczne, składanie kwiatów i poprawianie wstęgi
przez pana prezydenta.
ZABRAKLO WESTERNOWYCH
AKCENTÓW-VIDEO
Wcześniej
kiedy Antoni był ministrem obrony za bardzo z Andrzejem się
nie lubili, bo nie wiadomo było kto wojskiem powinien rządzić. Dziś
kiedy Antoni jest w opozycji, a wokół jego szyi zaciska się pętla
prawa i sprawiedliwości
Andrzej Duda jako przedstawiciel i zbawca Narodu i jemu pomocną dłoń
chce podać.
Oskarżenia
prokuratury dotyczą
setek milionów wydanych przez tzw. komisję
smoleńską
na udowodnienie tezy ,że
za „tragedią
smoleńską”
stali Putin ,Tusk i Unia Europejska. Ponieważ
polska komisja ds. katastrof lotniczych ustaliła, że
był to wypadek spowodowany przez wiele błędów
i niedociągnięć z
czym Antoni się z
nie mógł zgodzić
postanowił zasięgnąć
opinii zagranicznych ekspertów, którzy jako liberałowie za odpowiednie pieniądze
potwierdzą
wszystko co zasugeruje im Macierewicz. Wydał
miliony i oczekiwanych opinii nie uzyskał. Próbował
więc je dla dobra sprawy sfabrykować.
W jednej z komercyjnych stacji telewizyjnych głos zabrał niedawno były członek Komisji Macierewicza ,ekspert od wypadków lotniczych Brytyjczyk Chris Protheroe . Na zamówienie Komisji przygotował raport dotyczący przyczyn katastrofy prezydenckiego tupolewa.Z relacji eksperta, który przebadał blisko 300 wypadków lotniczych, wynika, że tuż po przedstawieniu raportu Antoniemu Macierewiczowi był nakłaniany przez niego do zmiany zaprezentowanych wniosków, ponieważ były one niezgodne z tezą przyjętą przez komisję do udowodnienia . Brytyjczyk nie zgodził na propozycję Macierewicza ,by dostosować swoja opinię do koncepcji o katastrofie. W związku z tym Macierewicz ukrył jego raport, a następnie oświadczył, że jego badania dowodzą tezy o zamachu.
Po upublicznieniu tych informacji wniosek do prokuratury jest już
przesądzony. Zdaniem prawników
Macierewicz może
w pierwszej kolejności
obawiać się
artykułu 194 Kodeksu karnego: "Kto wyłudza
poświadczenie nieprawdy przez podstępne
wprowadzenie w błąd
urzędnika lub osoby publicznego zaufania, albo kto takiego świadectwa
używa, podlega karze więzienia
do lat 2 lub aresztu do lat 2".
Andrzej Duda który tak zaopiekował skazanych i uwięzionych
Kamińskiego i Wąsika
nie mógl pozostać
obojętny na niebezpieczeństwo
grożące Atoniemu.W końcu
wiceprezesowi PIS, uczestnikowi infiltrującemu
KOR, krytykowi Wałęsy, Michnika
i Kuronia. Wziął
go pod swe skrzydła i zabrał do amerykańskiej
Częstochowy. Tam grzmiał i burzliwie błyskał.
Występujący
po prezydencie prezes Instytutu Pamięci
Narodowej Karol Nawrocki ostrzegał z kolei, że
w Polsce "wciąż
musimy walczyć z
komunistyczną
propagandą,
która niestety wraca do polskiego rządu
i do podstawy programowej".
Zaś
zamykający
ceremonię
były szef MON Antoni Macierewicz - który przekazał prezydentowi kopię
20-minutowego filmu na temat rezultatów
pracy kierowanej przez niego podkomisji smoleńskiej
- oskarżył
obecny rząd
o "niszczenie rodzin i niszczenie Kościoła"
oraz "zamykanie bohaterskich księży".
Twierdził też że
"morderstwo smoleńskie"
jest "źródłem
obrony Putina przez pana Donalda Tuska i jego aparat", porównując
wyzwanie z tym związane
z dochodzeniem do prawdy o zbrodni katyńskiej.
Organizator wydarzenia, prezes Komitetu Katyńsko-Smoleńskiego Tadeusz Antoniak sugerował m.in., że w Polsce znów zagrożona jest demokracja. - Rozpoczynając budowę tego pomnika, nie wiedzieliśmy, że za chwilę, teraz, w tym momencie, będzie w Polsce zagrożona demokracja, że pojawi się coś takiego jak demokracja walcząca, że nie będzie szanowane weto pana prezydenta. Wychodzi na to, że ten pomnik będzie znów przestrogą dla tych, którzy próbują burzyć prawo.
Już
po powrocie do kraju zalanego powodzią Andrzej Duda zagroził, że
nie podpisze ustawy wprowadzającej
zmiany w Trybunale Konstytucyjnym. W rozmowie z Polsat News powiedział, że
"na razie wszystko wskazuje na to, że
są tam elementy niezgodne z konstytucją".
Prezydent ostro wypowiedział się
także o propozycji ministra sprawiedliwości,
aby sędziowie przechodzili weryfikację i
składali akt czynnego żalu.
— Miał chyba gorszy dzień, źle
się czuł — powiedział na temat Adama Bodnara. Prezydent negatywnie odniósł
się także
do decyzji PKW w sprawie odebrania pieniędzy
PiS.
Komentarze
Prześlij komentarz