NIECH NAS PANIE NIE MOLESTUJĄ.JEŚLI PARTNERKA POMOGŁA PANI W ABORCJI MUSI SWOJE ODSIEDZIEĆ.ZWIĄZKÓW PARTNERSKICH TEŻ NIE POPRZEMY.JESTEŚMY POSŁAMI KATOLIKAMI, POTOMKAMI CHŁOPÓW PAŃSZCZYŹNIANYCH. KONSERWATYSTAMI .REPREZENTUJEMY POLSKI ZAŚCIANEK.
W kampanii do wyborów parlamentarnych obecny premier Donald Tusk wielokrotnie mówił o konieczności liberalizacji ustawy antyaborcyjnej, o legalizacji związków partnerskich Zapowiadał, że sprawy te będą jednymi z pierwszych , które będzie chciał wprowadzić do porządku prawnego po przejęciu władzy. Po pół roku ustawa minimum o niekaralności osób pomagających przy aborcji jako projekt rządowy trafiła pod głosowanie sejmowe.
OKAZAŁO SIĘ ŻE BYŁY TO TYLKO "SWEET DREAMS"
Z obiecanek nic nie wyszło. Chłopy z PSL nie tylko nie wstrzymali się kulturalnie i lojalnie od głosu. Zagłosowali wraz z PIS i Konfederacją przeciwko własnemu rządowi i polskim kobietom.
Górę nad rozumem i lojalnością wzięło konserwatywne katolickie podejście polskiej wioski ,czy bardziej jego reprezentantów nie mających do powiedzenia nic innego niż obrona "wartości”. Wartości te to dawne feudalne obyczaje ustalane od wieków na plebanii. Chłop pańszczyźniany kiedyś musiał słuchać pana i plebana. Dziś kiedy panów już nie ma tylko księdza dobrodzieja. Na wsi to plebania decyduje na kogo chłop ma głosować ,kto w danym regionie wygrywa wybory. Dlatego PSL ciągle na plebanię i jej wartości stawia, mimo że PIS już dawno wypchnął go z bogobojnego układu. Siła przyzwyczajenia.
Marszałek PSL –Piotr Zgorzelski:
"Chciałbym, żebyśmy w sposób uczciwy podchodzili do sprawy i nie uznawali, że dzieci, które znajdują się w parach homoseksualnych żeńskich, nie mają ojca. To ,że ich nie chciał nie znaczy, że go nie ma".
Żyjący w grzesznym związku (wg. nauki KK) z drugą żoną Władysław Kosiniak Kamysz .
"Ułatwianie życia tak, sprawa zrównania związków partnerskich z małżeństwem, nawet tym drugim cywilnym, przysposobienie i adopcja dzieci nie. Rozwody i powtórne małżeństwa także nie, chyba że sprawa dotyczy ważnych polityków".
Żadne namowy, argumentacje, perswazje nie były w stanie zachwiać gorącą ludową wiarą. Jak mówił 120 lat temu Witos tak mówią w XXI wieku i oni.
We wszystkich zachodnioeuropejskich krajach małżeństwa jednopłciowe i związki partnerskie wprowadzały w imię miłości bliźniego partie konserwatywne ,chadeckie. PSL jest jednak partią nie konserwatywną w europejskim rozumieniu ,a polską, chłopską zaściankową. Zbliżoną mentalnie do partii islamskich.
Do rozmowy o sprawie zmian w dyskryminacyjnym prawie politycy PSL byli wielokrotnie zapraszani przez tęczowe rodziny, czyli pary jednopłciowe wychowujące dzieci. Nig dy jednak zaproszenia nie przyjęli. W środę, 26 czerwca, to tęczowe rodziny przyszły do nich do Sejmu. Próbowały porozmawiać, ale Sawicki i Kamysz mają swoje przekonania, do których mają prawo. Na wymianie kilku zdań się skończyło. Chłop bowiem potęgą jest i basta.
Zaskoczony w sali sejmowej Sawicki Marek wywijał się jak dżdżownica .Na pytanie Wie pan, że jeżeli moja partnerka umrze, to dzieci trafiają do domu dziecka?
Odpalił:
Nie wiem, jaki jest problem. Ja wiem, że panie chcą, mają takie życzenie. Ja mam na ten temat inny pogląd i wcale się nie muszę z tego paniom tłumaczyć. Nie ma pani racji, można się naprawdę przed tym zabezpieczyć prawnie, od tego są prawnicy. Przestańcie kłamać”
Minister nauki Nowacka tak tę postawę komentuje: Mam nadzieję, że PSL rozumie, że to jest tak naprawdę kwestia przysposobienia, to jest kwestia tak naprawdę zalegalizowania stanu zastałego i wsparcie rodzin oraz przede wszystkim dzieci, które są dziećmi w związkach partnerskich. Dla nas, dla Koalicji Obywatelskiej, jest to cywilizacyjna norma.
Dla posłów PSL to sprawa wiary interpretowanej przez kapłana.
Z wyników wyborów samorządowych i europejskich (PIS 19 posłów,PSL-2) wynika, że wyborca PSL z października 2023 roku, gdy wsłuchał się w to, co wygadują politycy PSL o związkach partnerskich, pomyślał sobie: oni są dla mnie zbyt konserwatywni, idę do Tuska? I poszedł .KO zdobyła 21 mandatów, a reszta głosowała na PIS
Sawicki, Kamysz, Zgorzelski reprezentują stary, bajkowy „dobry PSL", który marzy o odbudowie partii na wsiach i poparciu mitycznego konserwatywnego elektoratu na wsi który został skutecznie zagospodarowany socjalem przez PIS.W rolniczych Lubelskim, Podkarpackim ,Świętokrzyskim PIS nie dał ludziom Kamysza i Sawickiego najmniejszych szans. Mimo to dalej trwają przy wartościach ,od których ich elektorat już dawno odszedł. A cierpią na tym tysiące niekatolickich rodzin.
GLORIA VICTIS
Komentarze
Prześlij komentarz