TO JEST OBOWIAZEK KOBIET WOBEC NARODU.CHCIAŁBYM , ŻEBY NAWET CIĄŻE, KTÓRE SĄ POWAŻNIE USZKODZONE, DOPROWADZAŁY DO PORODU, CHOCIAŻBY PO TO, ŻEBY MÓC TAKIE NOWONARODZONE, NIEZDOLNE DO PRZEŻYCIA DZIECKO OCHRZCIĆ.

 

Logika jest nieubłagana. Najpierw Pan Bóg stworzył Adama. Ponieważ w  raju nie było jeszcze hurys Adam zaczął się nudzić i poprosił o jakąś rozrywkę, Stwórca chwilę pomyślał, wyjął mu jedno żebro z zamienił je na kobietę. Stąd prosty aksjologiczny wniosek ,że człowiekiem jest mężczyzna ,a kobieta ma cel praktyczny- reprodukcyjny. 

KOBIETA CHOĆBY NAJPIĘKNIEJSZA

 JEST TYLKO KOBIETĄ. NAWET

 NAJPIĘKNIEJSZY KOŃ JEST TYLKO

 KONIEM-VIDEOCLIP

Ponieważ z kości pochodzi, najczęściej staje się kością niezgody. Tym też ostatnio kobiety stały się także w Polsce. Napadły w brzydkich słowach marszałka Hołownię ,bo ten nie chciał tak szybko jak chciały wprowadzić do Sejmu debaty o aborcji. Niecenzuralnym słowem upomniany ugiął się i wprowadził. Zupełnie niepotrzebnie ,bo w kraju katolickim wszystko od wieków jest wiadomo, wszystko widnieje w Piśmie Świętym ,wiec o czym dyskutować.

By nie zostawić najmniejszych wątpliwości ,uprzedzając sejmową debatę na temat dopuszczalności aborcji  Katolicka Agencja Informacyjna przeprowadziła wywiady z pamiętającymi czasy Cesarza Franciszka Józefa nestorami polskiej myśli prawniczej. Profesorowie Andrzej Zoll i Adam Strzembosz wypowiedzieli się się na temat prawa kobiet do aborcji w stylu którego nie powstydziłby się ani sam ultrakatolicki cesarz ,ani żaden z papieży.

Prof. Zoll wystąpił podczas konferencji zorganizowanej przez KAI i Polską Federację Ruchów Obrony Życia. Po tym wywiadzie napisano: "Były prezes Trybunału Konstytucyjnego ocenił, że w polskiej debacie na temat aborcji wypowiada się tezę, że jest to prawo człowieka, a nawet jego prawo podstawowe. »To nieprawda. Nie ma tak wyrażonego prawa« — stwierdził Zoll".

 

W podobnym tonie wypowiedział się 93 letni Adsam Strzembosz.

"Spójrzmy najpierw na język, jakim operują zwolennicy aborcji, jak mocno jest on zakłamany. Chciałbym zacząć od często powtarzanej tezy, że formujący się w kobiecie organizm jest częścią jej ciała. Nie jest to prawda. Jest to osobny człowiek, formujący się w niepowtarzalny sposób, mający własny, oryginalny i indywidualny kod genetyczny" 

 

Niestety obaj profesorowie są emerytowanymi prawnikami ,a nie genetykami czy lekarzami co nie przeszkadza im wypowiadać się autorytatywnie także w kwestiach medycznych, a nawet filozoficznych. W podobnym tonie wypowiadają się też na bazie swej wiedzy teologicznej także biskupi i księża. Są to więc inaczej niż twierdzą ich światopogląd i przekonania a nie wiedza.

Większość Polaków żyjąca mentalnie i światopoglądowo w XIX wieku uznaje te poglądy za wiedzę, niektórzy nawet za wiedzę objawioną. Niestety nie wszyscy ,bo gdyby tak było nie byłoby problemu z upuszczeniem UE gdzie prawo do aborcji jest powszechnie przyjęte z poparciem konserwatystów ,protestantów i katolików (Włochy, Hiszpania, Niemcy, Wlk.Brytania)

 

Nie zaskakuje, że profesor Strzembosz i Zoll są przeciwni aborcji. Zaskakującym natomiast jest, że zamiast otwarcie zadeklarować, że pogląd taki wynika z ich osobistych przekonań znajdujących oparcie w religii, próbują swoje poglądy prezentować jako obiektywną ocenę prawa dokonaną przez szanowanego prawnika.

Podobnie jest z całą polską narodowo- socjalistyczną, katolicką prawicą. Wiarę i przekonania wyniesione z lekcji religii chcą ustanowić obowiązującym w Polsce prawem. Prawem ,które daje przywileje i kasę głoszącym je kapłanom. Prawem dzięki któremu utrzymywany w ciemnocie i zabobonie naród powierzy im władzę.