WYSTARCZYŁO STO DNI ,ŻEBY CZŁOWIEK CHORY MUSIAŁ WRACAĆ Z ZAGRANICY BRONIĆ SWOJEJ WŁASNOŚCI. WŁAMANIE DO MOJEGO DOMU TO SPEKTAKL BANDYTYZMU I BEZPRAWIA, ZA KTÓRE KIEDYŚ OKREŚLONE OSOBY PONIOSĄ ODPOWIEDZIALNOŚĆ"

 

Prawo i sprawiedliwość co prawda nie dopadło jeszcze partii noszącej tę mylącą nazwę (PIS) ,ale jej niedawnego koalicjanta- Suwerenną Polskę.

Jakby przeczuwając przebieg wydarzeń na ostatnim tajnym posiedzeniu Ścisłego Zarządu Partii prezes Kaczyński rzucił pytanie „co mamy z tą Suwerenną Polską zrobić?”.

Problemu tego nie mają piękne panie i konie na Dalekim Zachodzie-wideo

 Wyrzucenia partii Ziobry z obozu Zjednoczonej Prawicy domagał się atakowany przez Jakiego Morawiecki Mateusz. Kaczyński asekuracyjnie nie poszedł jednak za życzeniem byłego premiera. Niestety idą wybory i by ich z kretesem nie przegrać trzeba było kolejny raz nie oglądając się na wewnętrzne kłótnie zewrzeć szeregi. Teraz być może będzie musiał żałować ,że na czas nie odrzucił korupcyjnego wora.

Bo odnowiona i odziobrzona wbrew prezydentowi Dudzie Prokuratura Krajowa poinformowała, że 26 marca "przeprowadzane są przeszukania w różnych miejscach na terenie kraju. Ich celem jest zabezpieczanie dowodów, w tym między innymi dokumentacji dotyczącej Funduszu Sprawiedliwości". Służby prowadziły przeszukania w domach Zbigniewa Ziobry, Michała Wosia, Marcina Romanowskiego i Dariusza Mateckiego. W dalszej kolejności pewnie i innych posłów Suwerennej Polski. Na razie zatrzymano 4 osoby.

 

Chodzi o tzw. Fundusz Sprawiedliwości powołany, aby pomagać osobom pokrzywdzonym przez różnego rodzaju przestępstwa. Z funduszu tego zakupiono osławionego Pegazusa.

Jak ocenił NIK "Minister Ziobro ze swoimi ludźmi  udzielił z tego funduszu niecelowo i niegospodarnie 13 spośród 16 objętych kontrolą dotacji na kwotę przekraczającą 63 mln złotych. Spośród 681 mln złotych przyznanych dotacji jedynie 228 mln zł - to jest 34 procent, przeznaczono na pomoc świadczoną bezpośrednio pokrzywdzonym przestępstwem, a 24,2 mln złotych, czyli 4 proc. na pomoc postpenitencjarną.Reszta,62% poszła na partyjne cele SP .

 

 

 Zagrożeni kolejnymi rewizjami i aresztowaniami towarzysze Ziobry zwołali konferencję prasową na której odsądzili od czci i wiary nową ,wybraną przez zdecydowaną większość Polaków koalicję rządową szukającą sprzeniewierzonych milionów.

 

Tak perorowali i gardłowali:

 "Koalicja 13 grudnia prowadzi politykę chleba i igrzysk, z tym że chleba nie dostaniecie. Przeszukania prowadzone przez rząd Donalda Tuska są haniebne, czegoś takiego w historii nie było".

 

"Każdy obywatel dzisiaj musi być świadomy, że w Polsce wysadzono bezpieczniki. Jeszcze niedawno nasi prokuratorzy zmienili stronę,  z zemsty chodzą po domach i zabierają telefony dzieciom. Praworządność Donalda Tuska ma zastraszyć i odwrócić uwagę od niezrealizowanych obietnic. Przeprowadzają brutalne igrzyska na każdym, kto ma inne zdanie niż Donald Tus".

Na złodzieju czapka gore.