NIE TRZEBA KOŃCZYĆ OXFORDU, YALE CZY HARVARDU, BY ZARABIAĆ MILIONY.JEŚLI TAK CHCE PREZES KACZYŃSKI WYSTARCZY KORESPONDENCYJNA WYŻSZA SZKOŁA OCHRONY ŚRODOWISKA -KIERUNEK BHP.
W procesie czyszczenia stajni Augiasza najpierw zwolniono
Kamińskiego i Wąsika z Sejmu. Potem Rachonia, Ogórek ,Adamczyka i innych z
TVP, ziobrowych prokuratorów z prokuratury. Przyszedł czas na Spółki Skarbu Państwa z najważniejszą –Orlenem Obajtka. Czy wszystkich zdoła uratować ich prezydent Duda Andrzej?
PIĘKNA I BESTIA CZYLI PAULA I DANIEL?
Daniel „wszystko mogę” przezornie nie
czekał na zmiany w Radzie Nadzorczej Orlenu. Uzgodnił z tą odchodzącą za kilka dni
-pisowską, że go odwoła ze stanowiska prezesa. Dzięki temu zdąży jeszcze pobrać odprawę –ponad 600 tysięcy złotych. Z nową Tuskową bowiem nigdy nic nie wiadomo. Kasa mogłaby przepaść.
Karierę jak z amerykańskiego snu zaczynał w przedsiębiorstwie należącym do jego wujów. Po skończeniu technikum rolniczego w Zespole Szkół w Myślenicach w 1995 r. rozpoczął pracę w firmie zajmującej się produkcją osprzętu instalacyjnego "Elektroplast" w Stróży. . Po siedmiu latach odszedł z firmy wujostwa, aby zostać radnym gminy Pcim. Cztery lata później został wójtem i sprawował władzę aż do 2015 r. kiedy postawił na niego Jarosław Kaczyński.
Odkrył go już w 2011 w czasie kampanii wyborczej PIS, kiedy Daniel dostarczył poszkodowanym przez nawałnice rolnikom folii. Dzięki temu prezes obdarzył go znanym przydomkiem „wszystko mogę” Nie mógł go jednak wykorzystać bo PIS przegrał wybory. Wszystko zmieniło się w 2015.
W międzyczasie w 2013 r. przyszły prezes Orlenu został zatrzymany przez CBŚ. Prokuratura postawiła mu zarzut przyjęcia 50 tys. zł łapówki w zamian za wpływ na wyniki przetargu na budowę kanalizacji.Kolejne dwa zarzuty dotyczyły jego pracy w należącej do jego wuja firmie Elektroplast, którą miał narazić na stratę blisko 1,5 mln zł i wyłudzić ponad 700 tys. zł. Groziło mu 10 lat odsiadki. Po co jednak są przyjaciele. Partia wzięła go w obronę, a po wygranych wyborach Zbyszek Ziobro ukręcił sprawie głowę.
Nic już nie stało na przeszkodzie, by na poczatku 2016 roku na polecenie prezesa PIS powierzono mu stanowisko prezesa Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. Po falstarcie czyli nieudanej restrukturyzacji tej instytucji od restrukturyzacji Obajtek objął stanowisko Przewodniczącego Rady Nadzorczej Lotosu. Dodatkowo funkcję Przewodniczącego Rady Nadzorczej spółki Dalmor. W 2017 r. objął stanowisko prezesa zarządu grupy energetycznej Energa, a w 2018 r. został powołany na stanowisko prezesa PKN Orlen. W pewnym momencie pojawiły się nawet plotki, o możliwym zastąpienia Mateusza Morawieckiego na fotelu premiera właśnie przez Obajtka.
Obajtek był hołubiony przez PIS bo realizował wizję samego prezesa Kaczyńskiego o budowie wzorowanego na koreańskich Hyundayu, Samsungu czy LG wielkiego gospodarczego czebola.
W tym celu Orlen przejmował i kupował co popadnie. Pod skrzydła koncernu trafiły: PGNiG, Energa, Ruch , Polska Press. Kolejny był Lotos ,którego część wg.NIK po przyłączeniu do Orlenu sprzedano ze stratą od 4 do 7 mld zł .Ale to budżet stracił, bo Obajtek raczej zarobił.
Skutkiem takiej działalności nazwisko Daniela Obajtka można znaleźć w księgach wieczystych 39 nieruchomości. Łącznie nieruchomości prezesa Orlenu zajmują 185 tys. m kw., a ich wartość szacowana jest na 12,5 mln zł. Razem z żonami i synem posiadają nieruchomości warte około 35 mln.
Daniel Obajtek rozwijając się w tak zawrotnym tempie dawno wyrósł z małżeństwa, którego owocem jest syn Piotr. Prąc ciągle do przodu jako pomałżeńską wybrankę powołał młodszą o 11 lat Paulinę Sala. Dzięki temu wyborowi była członkinią kilku Rad Nadzorczych w spółkach Skarbu Państwa- Lotos Oil, PKP Cargo Terminale czy należącą do Grupy Lotos spółką REKOENERGIA i NitroERG, zajmującej się produkcją materiałów wybuchowych. Paulina wspólnie z Danielem zakupiła na warszawskim Bemowie 187-metrowy apartament. Zapłacili za nieruchomość wartą 2,2 mln zł tylko 1,3 mln zł. Ludziom PIS aż do dziś szczęście sprzyjało. Teraz może będzie potrzebny immunitet Europarlamentu lub akt łaski przyjaciela Dudy Andrzeja.
A Andrzej w obronie przyjaciół (do których należy oprócz I prezes SN Manowskiej i wielu innych towarzyszy z PIS także Daniel) nie odpuszcza.
Skierował do TK koleżanki Kaczyńskiego Przyłębskiej budżet uchwalony o zgrozo bez Wąsika i Kamińskiego tak to uzasadniając:
"kieruję budżet do TK z uwagi na wątpliwości związane z prawidłowością procedury uchwalenia ww. ustaw tj. brakiem możliwości udziału w pracach Sejmu nad tymi ustawami przez posłów Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika....Analogiczne działania będą podejmowane przez Prezydenta RP każdorazowo w przypadku uniemożliwienia posłom wykonywania ich mandatu, pochodzącego z wyborów powszechnych. Należy podkreślić, że sprawa wygaśnięcia mandatów została jednoznacznie przesądzona przez Trybunał Konstytucyjny Julki”
Prezydent jest gotowy ułaskawić wszystkich spodziewających się oskarżenia przyjaciół z PIS. Ci co utracą intratne stołki w prokuraturze, Radach Nadzorczych lub zarządach zostaną europarlamentarzystami.
Brak słów.
OdpowiedzUsuńMam nadzieję że to się teraz skończy. Pamiętam jak po wyborach w 89 roku cieszyliśmy się że będziemy żyć w wolnym sprawiedliwym kraju.
Okazało się że jest gorzej niż za komuny taci jednak nie byle aż tak bezczelni
UsuńZłodzieje kłamczuchy BARANY BURAKI śmieciarze Polski 🤮Banda niewykszconych baranów okradaliscie wszystkich Polaków. Polacy nie geśi swój rozum mają 🤮🤮
OdpowiedzUsuń