WOLNE MEDIA ,WOLNE SĄDY, PRECZ Z KOMUNĄ,PRECZ Z KOMUNĄ,PRECZ Z NIEMIECKĄ DYKTATURĄ,PRECZ Z TUSKIEM ,HOŁOWNIĄ, SIENKIEWICZEM,PRECZ Z EUROPEJSKĄ UNIĄ..

  13 grudnia (1981) Jarosław Kaczyński spał do południa bo pisał w tym czasie po nocach pracę doktorską o wyższości socjalizmu. Tak to wyjaśnia w książce „Czas na zmiany” 

   Odkładałem zaangażowanie się w opozycję do momentu obrony doktoratu. Byłem przekonany, że jeśli zaangażuję się wcześniej, to już się nie obronię”. Obroniłem się ,lecz mimo, że się z komuny nie wychylałem nie przyjęto mnie ani na stacjonarną aplikację sądową, ani prokuratorską. Dlatego dałem spokój prawu, nie pojąłem kobiety tylko poszedłem do polityki.

   Lata Jarosławowi szybko zleciały na drogach wielkości i chwały, jednak tamtej absencji w zrywie przeciw komunie nigdy nie udało się mu odrobić. Aż do dzisiaj.

Po wygranych wyborach zwycięska ,dziś koalicja rządząca próbuje odkręcić i jakoś uporządkować to co przez 8 lat udało się Kaczyńskiemu i jego PISowi początkowo  przez brak kompetencji i pazerność ,a ostatnio  przez złośliwość zakręcić ,zachachmęcić i zabetonować .

  Łatwo nie jest bo na straży wszystkich przekrętów i prawnych pułapek stoi „pies ogrodnika” zwany formalnie „prezydentem RP” Duda Andrzej. Robią więc nowi ministrowie co mogą co chwila potykając się o rzucane przez Andrzeja prezydenta kłody i wpadając w wykopane przez Jarosława doły.  Kłopoty zaczęły się od mediów kiedyś publicznych ,które mimo przegranej PISu szczuć nie przestały tylko dalej szczekały jakby nic się nie stało. Trzeba było ten jazgot wyciszyć i pyski bulterierom zamknąć. Oczywiście w oparciu o specjalnie na taką okoliczność spreparowane pisowskie prawo się nie dało. 

Nominowany przez prezydenta  Bartłomiej Sienkiewicz wnuk noblisty Henryka zastosował jak Zagłoba kodeks spółek handlowych stawiając wszystko na co pieniądze zawetował Duda Andrzej w stan upadłości.                                                     To była życiowa okazja dla prezesa. Ze względu na degrengoladę swoich rządów wybory przegrał ,władzę chcąc nie chcąc oddal, lecz jak ludzie „S” (Wałęsa, Bujak, Frasyniuk, Borusewicz) w stanie wojennym chciał zostać bohaterem  protestu.

  Do więzienia jako więzień  polityczny na razie nie trafi (może udać się na razie tylko Wąsikowi i Kamińskiemu ) ,ale protest uliczny ,liczy że milionowy poprowadzi.

  Dzięki temu przejdzie do historii jako najdłużej walczący bohater Polski- prawy i sprawiedliwy .By protestowi nadać odpowiedniej rangi jego podwładni rozgłaszają tezy o dzisiejszym stanie wojennym ,pułkownikach i prześladowaniach pisowskich polityków.   

 

Najpierw sam Kaczyński

„Musimy wspólnie postawić bezprawiu kres. Musimy stawiać opór. Zróbmy

to razem, wspólnie 11 stycznia 2024 roku pod Sejmem "

Liczymy, że to będzie poważna demonstracja i że pozwoli na uświadomienie wielu naszym obywatelom, że stan, w którym się znajdujemy, jest groźny, jest wojenny"

Zadającym po raz pierwszy od 8 lat pytania dziennikarzom współczuł :

„Państwo są w beznadziejnej sytuacji. To, co się wyprawia w Polsce, jest nie do obrony. Państwo macie płacone, żeby tego bronić. Serdecznie państwu współczuję” .

W podobnym tonie zagajał Mariusz Błaszczak

Jeszcze raz zostanie przestawiony wniosek o wotum nieufności "wobec pułkownika Sienkiewicza oddelegowanego przez Donalda Tuska do sprawowania urzędu ministra kultury i dziedzictwa narodowego". "Protestujemy w ten sposób przeciwko nielegalnemu przejmowaniu mediów publicznych siłą" .11 stycznia masy i tłumy wezmą udział w" Proteście Wolnych Polaków". "To ma służyć temu, aby pokazać brak zgody na praktyki rodem ze stanu wojennego" Będą przyjeżdżali ludzie z całej Polski. Liczymy na to, że rzeczywiście Polacy powiedzą nie ‘Koalicji 13 grudnia’, że się sprzeciwiają, że są za wolnością słowa. A ta wolność jest naruszona"

   A także nie odgrywający już żadnej roli ex STASI Morawiecki Mateusz.

„Nasza wolność, zasobność portfeli zwykłych Polaków, stabilność gospodarki i bezpieczeństwo są poważnie zagrożone. Co możemy zrobić, by się przed tym bronić? To, co zawsze robili Polacy w obliczu zagrożenia: zjednoczyć się, pokazać solidarność. A ekipie spod znaku ośmiu gwiazdek już teraz pokazać czerwoną kartkę. zamiast rzekomego pojednania dostajemy pogardę, zamiast śmiechów – przemoc i arogancję, zamiast rządów prawa – bezprawie i łamanie wszelkich standardów”. Musimy stanąć ramię w ramię i bronić wartości, które są fundamentem Polski. 11 stycznia w Warszawie odbędzie się Protest Wolnych Polaków. Bądźmy tego dnia razem zjednoczeni, silni i pewni swoich racji”

WSZYSCY PATRIOCI CZEKAJĄ NA CUD.