KOCHANI RODACY,DZIŚ JUŻ TYLKO JA STOJĘ NA STRAŻY KONSTYTUCJI I DEMOKRACJI. W NADCHODZĄCYM PRZEŁOMOWYM ROKU 2024 NIE POZWOLĘ NA ŁAMANIE PRAWA ,ANI SIŁOWE ZAWŁASZCZANIE NASZYCH MEDIÓW NARODOWYCH. NIE POZWOLĘ NA USUWANIE POWOŁANYCH PRZEZE MNIE SĘDZIÓW I INNYCH UMOCOWANYCH PRZEZ PREZYDENCKIE PREROGATRYWY LUDZI.
W przeddzień nowego 2024 roku ,po optymistycznym ,ciepłym i spokojnym orędziu Donalda Tuska nie mógł nie odnieść się do niego Anżej Duda. Jako prezydent podniesionym głosem obiecał i przysiągł , że w odróżnieniu od ostatnich 8 lat, kiedy Konstytucję najczęściej naciągał lub łamał na polecanie Jarosława ,teraz będzie jej bronił jak cnoty swojej córki czy żony. Czyli bezgranicznie z niczym i nikim się nie licząc .Oczywiście orędzie ukazało się w jedynce opanowanej wcześniej przez ludzi Sienkiewicza. Bo taki był tajny plan. Stało się to co musiało się stać. Pan prezydent nigdy nie był zadowolony z tego co w TVP wyprawiał najpierw bulterier Kaczyńskiego Jacek Kurski ,a potem jego następcy o mniej znanych nazwiskach. Ciągle tylko Niemiec Tusk i zbawca Kaczyński, a o prezydencie wszystkich Polaków najczęściej była wymowna cisza.
Przecież to
pod Anżeja
naciskiem Kurski został na
chwilę odwołany
,by na rozkaz Prezesa powrócić do TVP w
pełni glorii
i chwały. Anżej
mógł wtedy
tylko zęby
zaciskać i
czekać kiedy
sytuacja da mu możliwość ponownie zaistnieć.
Najlepsza z dotychczasowych okazja nadarzyła się
ostatnio, kiedy PIS przegrał wybory i został zmuszony oddawać Polakom
to czym prawem kaduka rządził do tej
pory.
Prawo przez 8 lat tak zostało przez PIS przy milczącej aprobacie Dudy zagmatwane i zdegenerowane, że w każdej sprawie każda interpretacja jest możliwa. Jedni eksperci są za, inni przeciw ,wszyscy mają rację i według swego mniemania działają zgodnie z prawem. Tak jest też z TVP. Kiedy PIS przejmował władzę uchwalił niekonstytucyjną ustawę, Duda podpisał i można było zwolnić stare władze, powołać swoje (Kurski) ,pozwalniać nielojalnych dziennikarzy, wprowadzić swoich ludzi od propagandy za milionowe stawki.
Dzięki tej szczujni , zasadzie Kurskiego ,że „ciemny lud to kupi” PIS wygrywał kolejne wybory. Póty jednak dzban wodę nosi, póki mu się ucho nie urwie”. W propagandzie jedynej słusznej partii wody było w końcu za dużo. Nadszedł 15.X.2023.
Anżej Duda nie chciał ,ale musiał nowy rząd powołać, z którym lepiej lub gorzej będzie musiał na co dzień współpracować. Wiedząc ,że w TVP Info specjalnych szans na bycie gwiazdą nigdy nie miał, na wniosek Donalda Tuska powierzył misje odnowy telewizji na taką ,która będzie mu bardziej sprzyjać Bartłomiejowi Sienkiewiczowi ,wnukowi Henryka autora ukochanej Trylogii.
Sienkiewicz jak tego oczekiwał Duda odwołał stare i powołał nowe władze TVP .Niestety w odpowiedzi byli koledzy Anżeja z PIS nie uznali tej decyzji i rozpoczęli okupację agencji PAP ,radia i telewizji. By sprawę prawnie usankcjonować Sejm uchwalił ustawę okołobudżetową z 3 miliardami warunkowo na TVP. Ustawę tę w cichej kolaboracji prezydent zawetował dając szansę Sienkiewiczowi na drugi prawnie bardziej uzasadniony ruch. Mając pod ręką taki pretekst wnuk noblisty nie musiał dłużej się certolić. Ku obopólnej satysfakcji postawił państwowe media w stan likwidacji.
Sienkiewicz jak stworzony przez dziadka Kmicic pod
Częstochową wysadził
więc największe pisowskie
działo, a Anżej po
cichu w Pałacu
bije brawo.
Gorzej niestety mają się byli
liderzy szczucia z TVP ,ich mocodawcy i sponsorzy z PIS z Jarosławem Kaczyńskim.
Okupacja siedzib na Woronicza i Placu Powstańców choć obfitująca w łamanie
prawa raczej się nie udała
.Policja nie interweniowała. Po apelach o społeczne wsparcie protestu pojawiało
się po
kilkanaście osób. Najczęściej partyjnych
funkcjonariuszy, radnych, bezradnych.
Na szczęście nie
wszystko stracone. Za przekazane zaprzyjaźnionym
prywatnym szczujniom miliony dziś można znowu
pokazać
swoje twarze na telewizyjnym ekranie. Ekranie TV Republika Roberta Sakiewicza, który
tylko w 2023 dostał ponad 6 milionów na swoje dzieła.
Tam przenieśli się szczwacze
z TVP Info Adamczyk, Perejra i inni, tam gościem bezcennym
był Jarosław Kaczyński, który
autorytarnie stwierdził, że to w tej
chwili jedyna wolna telewizja jak kiedyś Radio
Wolna Europa.
Komentarze
Prześlij komentarz