BADŹCIE BŁOGOSŁAWIENI UMIŁOWANI SYNOWIE ZA WASZE DARY DLA ŚWIĘTEGO KOŚCIOŁA-NASZEJ MATKI .NAWET MORAWIECKI Z KACZYŃSKIM,CHOĆ BARDZIEJ RELIGIJNI NIGDY TYLE NIE DALI.
Miało być inaczej. Przed wyborami mówiło się dużo o świeckim państwie, o przyjaznym rozdziale państwa od Kościoła tak jak to przewiduje Konkordat. Ludzie coraz częściej świeccy ,a także ciężko pracujący katolicy od dawna postulowali, żeby mężczyźni poubierani w kiecki sami zajęli się swoim utrzymaniem, a nie żyli z państwowych datków jak chorzy czy niepełnosprawni.
nie mówiąc o biskupach nie noszą.
Naprzeciw tym oczekiwaniom wyszła nie tylko lewica ,ale także Koalicja Obywatelska prowadzona przez Donalda Tuska do ostatecznego zwycięstwa.
W 9.09.2023 w Tarnowie odbyła się wielka Konwencja Programowa „#100Konkretów!
KO” Obiecali i zobowiązali się „Dzień po wygranych wyborach przystąpimy do realizacji 100 konkretów na pierwsze 100 dni”
Na drugi dzień po zaprzysiężeniu rządu następczyni Czarnka ministra Nowacka ogłosiła plan zmniejszenia
liczby lekcji religii prowadzonej w szkołach za państwowe pieniądze z dwóch do jednej godziny. Księża i katecheci jeśli tylko zechcą oczywiście będą mogli prowadzić ich więcej ,ale już w czynie społecznym. Pomysł jak można się było spodziewać został z miejsca potępiony przez Episkopat jako naruszający Konkordat podpisany przecież ze Świętym Janem Pawłem. Byłoby to zdaniem biskupów czyste świętokradztwo.
Zmniejszy w szkołach
ilość lekcji religii ,ale
by sukienkowi nie byli na tym stratni przeleje im z budżetu na kościelne konta znacznie więcej kasy. Rozwiązanie o tyle korzystne, że dotąd katecheci za nauczycielskie grosze musieli się z rozwydrzoną i wątpiącą dzieciarnią i młodzieżą męczyć. Teraz kasa będzie za nic. No chyba żeby zechcieli premiera i ministra finansów za te kasę pobłogosławić.
Fundusz Kościelny nie zostanie więc jak wcześniej przekonywano miliony zwolenników zlikwidowany. Zostanie utrzymany i dodatkowo
rozbudowany.
Nie ma w koalicji zgody na likwidację Funduszu Kościelnego — przekazał w piątek minister finansów Andrzej Domański i faktycznie zawarł go w budżecie na 2024 r. Nowy koalicyjny rząd, zamiast zlikwidować jak zapowiadała KO zastrzyk gotówki dla
Kościoła, chce przekazać mu rekordową kwotę.
Rząd Donalda Tuska planuje nie tylko utrzymać fundusz na poziomie zaplanowanym przez
rząd PIS ale go powiększyć. W 2024 r. miałby on wynieść 257 mln zł.
Tak komentuje to ks. prof. Andrzej Kobyliński
„ Zapowiedź likwidacji Funduszu Kościelnego w kampanii była oczywiście formą kiełbasy wyborczej. To
miało służyć podkręceniu emocji antyklerykalnych wyborców i nastawienie ich przeciwko PiS. Większość posłów nowej koalicji nie
traktowała tej obietnicy poważnie.
Komentarze
Prześlij komentarz