TYLE DOSTANIESZ ."NIE BĘDZIE NIEMIEC PLUŁ NAM W TWARZ I DZIECI NAM GERMANIŁ".PISOWSKIEJ TELEWIZJI POLSKIEJ BĘDZIEMY BRONILI JAK NIEPODLEGŁOŚCI.

 

  Dotąd kolorowa, zasobna ,niczym nie zagrożona przyszłość zaczęła się tym, którzy zawdzięczają swoje stanowiska PiS jawić jednym w szarych, a zdecydowanej większości w czarnych kolorach. Nieoczekiwane jak grom z jasnego nieba ,nieprawdopodobne utworzenie rządu przez opozycję będzie oznaczać potężne zmiany kadrowe, zarówno na szczeblu centralnym, jak i wojewódzkim. 

W instytucjach, urzędach, organizacjach ,przedsiębiorstwach państwowych zawieje wichura zmian. Ostrzeżenia alarmowe porozsyłało już Rządowe Centrum Bezpieczeństwa.  

Gdy nowi ministrowie obejmą teki, wymienią pisowskich szefów podległych im instytucji: policji ,Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, głównych inspektorów, np. sanitarnego, ochrony środowiska, nadzoru budowlanego itd.

Potem zmiany zaczną się w regionach i dojdą pewnie do szczebla powiatowego. Od koryt za stodołę odejdzie najprawdopodobniej tysiące osób ,których przeciętne wynagrodzenie zbliża się już do 17 tys. zł miesięcznie. Z poczynionych oszczędności sfinansuje się część obietnic wyborczych.

W pierwszej kolejności bez żadnych wątpliwości radykalne zmiany mają dotknąć pisowską szczujnię TVPis i  Pisowskie Radio .Polegać mają na chirurgicznym usunięciu chorobowych złogów i propagandowych nowotworów. Jeśli coś się uda uratować to będzie to telewizja publiczna-Nowa.

Wielu pracowników telewizji publicznej ,by uniknąć hańby wyrzucenia na zbity pysk szykuje się do „dobrowolnych” odejść. Niektórzy już złożyli wypowiedzenia. By ich jakoś w tułaczce za jakąś pracą wspomóc działające ciągle zarządy podpisują z nimi nowe umowy gwarantujące wysokie odprawy i wypłaty pensji do czasu ,aż PIS wróci do władzy. Oczywiście odprawy te i wypłaty zostaną natychmiast przez nowe władze anulowane.

Oczywiście nie obchodzi się bez kwiku ,alarmowania, apelowania ,ostrzegania ,lamentowania pozbawianych stanowisk i kasy pisowskich sług i funkcjonariuszy. Przykłady niżej:

"RADA MEDIÓW NARODOWYCH przestrzega liderów opozycji przed wprowadzeniem bezprawia w Polsce. Będziemy bronić mediów publicznych i ich pracowników przed zapowiadanymi przez opozycję działaniami łamiącymi prawo. Winni łamania prawa prędzej czy później poniosą surowe konsekwencje swoich czynów"

 

Joanna Lichocka –vagini Rady Mediów Narodowych,-  

"Oni prawdopodobnie szykują się do zamknięcia niezależnych mediów, do wyrzucenia dziennikarzy, którzy mają odwagę ich krytykować, mówić prawdę o ich zamiarach i działaniach. To jest bardzo przygnębiające. My to znamy z czasów PRL-u i będziemy umieli się obronić. Tutaj nie ma szacunku, myślenia w kategoriach demokratycznego państwa i wolności słowa. To są środowiska wywodzące się wprost z PRL-u i oni mają taki sposób myślenia. Będą wyrzucali wszystkich tych, którzy nie będą chcieli być zaprzęgnięci do tego systemu partii postkomunistycznych i to jest bardzo groźne. Bo  ci dziennikarze, którzy pracują w mediach publicznych, są wierni misji dziennikarskiej. Wiedzą, że prawda się obroni. Wiedzą, że warto być przyzwoitym w tym zawodzie. Polacy, nie dajcie się nabrać na żadną politykę miłości tych panów"

Bronisław Wildstein:

O  problemach z tym związanych rozmawiał będę z NAJWAŻNIEJSZYM AUTORYTETEM PRAWNYM W POLSCE, PREZESEM TRYBUNAŁU KONSTYTUCYJNEGO PANIĄ JULIĄ PRZYŁĘBSKĄ

Na co NAJWAŻNIEJSZY AUTORYTET PRAWNY:

Mogę powiedzieć ze swojej pozycji i wszystkich sędziów TK, że Trybunał Konstytucyjny Rzeczypospolitej Polskiej będzie stał na straży obowiązującego w Polsce prawa, a więc na straży Konstytucji RP. Są organy powołane do określonych zadań. Jest prezydent, który jest ostatnim ogniwem, jeśli chodzi o wybór sędziów i jego decyzja, prerogatywa, jest królewska, święta, kończy wszelkie dyskusje.AMEN.

W sprawie zagrożonych pisowskich mediów na Zjeździe Klubów Gazety Polskiej głos zabrał ich twórca,właściciel, mocodawca i nadzieja - Jarosław Naczelnik Kaczyński

Wszystkich propagandzistów waszej Gazety TVPis, PIS Radio i innych zapewniam ,że za to co robili dla naszej partii nie zostawimy ich samych. Za pieniądze wyprowadzone z budżetu i państwowych spółek zbudujemy wielki prawicowy koncern medialny gdzie wszyscy znajdą godną pracę w prawicowej propagandzie.

„BYĆ ALBO NIE BYĆ, OTO JEST PYTANIE”