Z TAKIM AMERYKAŃSKIM I KOREAŃSKIM UZBROJENIEM POLSKA NIE POTRZEBUJE JUŻ ANI GENERAŁÓW ANI SOJUSZNIKÓW Z NATO. NA POLECENIE PREZESA KACZYŃSKIEGO NIE WZIĄŁEM UDZIAŁU W SPOTKANIU MINISTÓW OBRONY NATO,A DOWÓDCY ZŁOŻYLI DYMISJE.

 



Nie wszyscy wojskowi zgodzili się na przygotowany przez Prezesa PIS plan awaryjny. Dwóch najwyższych dowódców generałów -szef Sztabu Generalnego i dowódca operacyjny, który odpowiada za przestrzeń powietrzną podało  się do dymisji.

DYMISJĘ ZŁOŻYŁY TAKŻE PIĘKNE

 DZIEWCZYNY

 Dodatkowo 11 żołnierzy zawodowych z Dowództwa Generalnego RSZ. złożyło wypowiedzenie stosunku służby zawodowej.  Po tych zdarzeniach może upaść zaufanie NATO do kierownictwa cywilnego nad armią wykorzystującego wojsko do celów partyjnych i wyborczych. Zgodnie z Konstytucją, nad armią powinna być kontrola cywilna, ale prezesowi Kaczyńskiemu, premierowi Morawieckiemu  ministrowi Błaszczakowi kontrolowanie pomyliło się z dowodzeniem i wykorzystywaniem armii do prywatnych celów. Gdyby minister Błaszczak miał odrobinę honoru tak jak generałowie, to by – po odejściu generałów podał się do dymisji. Ale oczywiście tego nie zrobi bo jest cywilem- mgr.historii.


Na dymisję dwóch z trzech najwyższych dowódców Wojska Polskiego w czasie trwania napaści rosyjskiej na Ukrainę nie mógł nie zareagować Donald Tusk.


 „Zwracam się do wszystkich oficerów i generałów wojska polskiego o zachowanie zimnej krwi i maksimum odpowiedzialności. Chyba wszyscy w Polsce rozumiemy powody, dla których tak wielu oficerów i generałów ma dosyć sytuacji, jaka zapanowała w ostatnich latach między partyjną władzą a Wojskiem Polskim, ale za kilka dni jest realna szansa, że rządy prawa i konstytucji wrócą także do tej sfery naszego życia publicznego"

Oczywiście "Dobra Zmiana" natychmiast powołała 

na wakujące stanowiska następców -dowódców 

stworzonych na obraz i podobieństwo Antoniego 

Macierewicza WOT.


  Dlatego bezpieczeństwo militarne oparte na amerykańskim i koreańskim sprzęcie obronnym pozostaje zdaniem władzy niezachwiane. Tego sprzętu kupujemy takie zatrzęsienie , że ani amerykańskie ani koreańskie fabryki nie są w stanie z dostawami nadążyć, nie ma kto go obsłużyć ,wiec każdy głupi może tym bajzlem dowodzić. 


  Większość zamówionego uzbrojenia jest więc dopiero w produkcji , a systemy antyrakietowe nie są nawet zamówione. Błąkają się na razie po głowach decydentów .W takim stanie nie były w stanie obronić terytorium kraju przed CH-55 -rosyjską rakietą manewrującą przeznaczoną do przenoszenia głowic jądrowych .Wpadła do Polski znienacka jeszcze w grudniu 2022, przez nikogo nie legitymowana, nie sprawdzana spokojnie leciała ,manewrowała aż nie nagabywana wylądowała pod Bydgoszczą tuż opodal wytwórni trotylu. W trotyl co prawda nie trafiła ,ale strachu i konsternacji u władz i armii napędziła. Bo jak się okazało nikt jej do niedawna nie słyszał ,ani nie widział ,a na PIS i na armię wydajemy setki miliardów.   

 

Rosyjski pocisk manewrujący, choć sam nie przenosił  bojowej głowicy, eksplodował z opóźnieniem w polskiej polityce i to kilka razy. Pierwszą iskrą było przypadkowe odnalezienie 27 kwietnia szczątkórakiety (ściślej pocisku manewrującego o napędzie turboodrzutowym), które postawiło na nogi cywilne i wojskowe służby, a decydentom  wypadł „trup z szafy” i trzeba było prawdziwego kozła ofiarnego by tego trupa pochować. Pojawiły się  różne odpowiedzi na podstawowe pytania-co się stało, że tak doskonale uzbrojone przez ministra Błaszczaka i czujne czujnością swojej armii państwo nie zadziałało. Kto wiedział ,ale nie powiedział ,a jeśli wiedział dlaczego cicho siedział.?


Mateusz Morawiecki  kilkukrotnie przyznawał, że nie wiedział o tym, iż w grudniu ubiegłego roku na terytorium państwa polskiego spadła rosyjska rakieta, która może przenosić ładunki jądrowe.

Błaszczak winą w sprawie pocisku obciążył generała Piotrowskiego, w którego obronie stanął szef sztabu. Minister dał do zrozumienia, że Piotrowski go oszukał. Najpierw przez to, że nie zawiadomił ministra o wtargnięciu w polską przestrzeń powietrzną potencjalnie wrogiego i niebezpiecznego obiektu latającego. A później  że nie odnotował naruszenia przestrzeni powietrznej w formalnym dokumencie, sprawozdaniu operacyjnym z 16 grudnia. Mało tego, sformułował wobec Piotrowskiego całą listę oskarżeń o zaniedbania, brak inicjatywy, niesamodzielność, co w sumie miało doprowadzić do zaprzestania poszukiwań i nieodnalezienia pocisku po jego upadku.


W sprawie incydentu z pociskiem głos zabrał uczestniczący w naradzie NATO szef sztabu generalnego Wojska Polskiego gen. Rajmund Andrzejczak zaprzeczył wersji Morawieckiego i Błaszczaka o tym, że wojsko nie informowało ich o incydencie z pociskiem.. Słowo generała przeciwko słowu ministra .

W kolejnej wypowiedzi Błaszczak zażądał dymisji gen. Piotrowskiego, dowódcy operacyjnego, a kierownictwo resortu obrony idąc krok dalej chce zdymisjonować również gen. Andrzejczaka, szefa Sztabu Generalnego który go broni. Szykują się kolejne po przeprowadzonych przez Macierewicza stalinowskie czystki w Wojsku Polskim. Obowiązki wojskowych przejmą jak kiedyś w Sovietach  sprawdzeni ludzie Partii.


 

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

JESTEM TAKI ,JESTEM TAKI ZMĘCZONY.BOLĄ MNIE RĘCE ,GŁOWA I OBIE NOGI.PĘKA MI SERCE,TYLE SIE DZISIAJ DZIAŁO. WSZYSTKO PRZEZ TUSKA Z JEGO NIEMIECKĄ BANDĄ.

NIE TRZEBA KOŃCZYĆ OXFORDU, YALE CZY HARVARDU, BY ZARABIAĆ MILIONY.JEŚLI TAK CHCE PREZES KACZYŃSKI WYSTARCZY KORESPONDENCYJNA WYŻSZA SZKOŁA OCHRONY ŚRODOWISKA -KIERUNEK BHP.

NOWA MINISTER KULTURY ZAPRAGNĘŁA W PODZIĘKOWANIU NAWIĄZAĆ Z PREMIEREM BLIŻSZY KONTAKT JAK KIEDYŚ Z PEWNYM KOMPOZYTOREM. NIESTETY MATEUSZ PRZEPISAŁ MAJĄTEK NA ŻONĘ. NIE MOŻE WIĘC RYZYKOWAĆ.