SŁUCHAJ JAREK.PO STAREJ PRZYJAŹNI CIĘ OSTRZEGAM.NIE PRZEJDZIESZ W ŚWIETOKRZYSKIM ANI GDZIEKOLWIEK INDZIEJ. DAWNO SKOŃCZYŁEŚ 65 LAT I WEDŁUG PYTANIA W REFERENDUM POWINIENEŚ BYĆ EMERYTEM.
Zawsze znajdzie się jakiś kij na
politycznego przeciwnika ryj. Pan Prezes Kaczyński miał takich
kijów wiele, więc wokół niego „trup
gęsto się ścielił". Jego metody działania „poza wszelkim
trybem” nie budziły i nie budzą do dziś wymaganego i
powszechnego entuzjazmu u wszystkich ,więc konsekwencje są przykre.
Bo niewiele przecież już brakowało, by za prezydentury Wałęsy przejęli z bratem bliźniakiem pożądaną władzę. Niestety w ostatniej nieomal chwili Wałęsa się zorientował i bliźniaczych pretendentów do władzy niemiło wykolegował.
Po tym ani „Srebrna” ani „Telegraf „ nie
potrafiły zastąpić bliźniakom ,a szczególnie bardziej politycznie zezwierzęconemu Jarosławowi utraty wpływów
i realnej władzy. Od tej lokalnej katastrofy wiele się działo, wiele było wyrzeczeń, posunięć i przesunięć do czasu ,kiedy władzę się na powrót odzyskało. Dzięki mrówczej i kreciej robocie
udało się zaimponować głównie galicyjskiej biedocie i jej głosami wygrać wybory w 2005.
Ponieważ nie
wszyscy biedni w tym czasie hurmem zagłosowali na naszych ,trzeba było dobrać do rządu trochę innych o zbliżonych poglądach. Najbardziej pasowały oparta na nauce Kościoła Liga Polskich Rodzin i rolnicza „Samoobrona” przed
jakimkolwiek rozwojem ze swoim mottem „Balcerowicz musi odejść” Rząd powstał z
Jarosławem jako premierem, wicepremierem Giertychem i wicepremierem Lepperem. W
tym samym czasie Lech został prezydentem i wydawało się ,że wszystko w państwie jest już przez Kaczyńskich ogarnięte.
Niestety po pewnym pełnym zgody i
wzajemnej chrześcijańskiej miłości czasie
przystawki zaczęły sygnalizować, że one też chcą mieć coś do
powiedzenia ,szczególnie „Balcerowicz musi odejść”. Prezes nie mógł dopuścić do tak daleko idącej
niesubordynacji ,więc polecił Mariuszowi
Kamińskiemu na niepotulnych zbierać haki. Przy okazji na Kwaśniewskiego,
Tuska i kogo tam jeszcze się dało.
Wykorzystano symbolicznie i dosłownie posłankę Sawicką, sprokurowano aferę gruntową, postawiono zarzuty Andrzejowi Lepperowi.
Prawicowy rząd jak wcześniej ten AWS i jak przed wojną podobnych kilkanaście innych rozpadł się po dwóch latach .Roman Giertych w tamtym czasie podobnie
jak dziś Jarosław Gowin był wicepremierem i ministrem edukacji ,choć się z tego nie cieszył. Podobnie
jak Gowinowi nie do końca odpowiadała mu wizja absolutnej władzy Jarosława Kaczyńskiego , bo podobnie jak Gowin
był od Prezesa przynajmniej o 11/2 głowy wyższy.
Przykro wspominać co stało się z Andrzejem Lepperem. Roman wykolegowany przez Jarosława jak
wcześniej
Jarosław przez Lecha przeszedł podobnie jak wielu bliskich współpracowników
Prezesa metamorfozę. Stał się recenzentem jego genialnych poczynań i jako prawnik obrońcą prawa. A przecież nawet dziecko wie ,że najwyższym prawem w Polsce nie jest Konstytucja, nie są zasady UE czy inne umowy międzynarodowe .Najwyższym prawem jest Wola Narodu wyrażana przez Prezesa Zwycięskiej Partii. Kto zaś temu
przeczy ,czy wręcz przeciwdziała tego upomni każąca
ręka Narodu, będąca dziś prawą ręką prokuratora
generalnego ministra sprawiedliwości Zbigniewa Z. i ministra MSWIA
Mariusza. K.
Tak więc się stało co się stać musiało. Nosił wilk razy kilka ponieśli i wilka. Bronił Giertych Tuska, Geralda Birgfellnera ,
Czarneckiego co nie chciał oddać banku za
złotówkę i ujawnił
wołanie o łapówkę. Surowa ręka władzy założyła mu za to
kajdanki. Odpowie za opór i krytykę Władzy,
ale ponieważ takich
paragrafów w kodeksach nie ma to za cokolwiek innego.
Po to przejęliśmy prokuraturę, sądy i trybunały by nie było z tym żadnego problemu. W tle jest też oczywiście sprawa Getinbank i Idea bank, które za przysłowiową złotówkę chcieliśmy przejąć od prywatnego właściciela na rzecz Skarbu Państwa. Bo jak wielokrotnie udowodnił PRL ,tylko państwowa własność daje rządzącej Partii możliwość dowolnego dysponowania ich kapitałem. Mecenas nie wiadomo na co liczył ,że podjął się obrony właściciela przed koniecznym wywłaszczeniem ,skazaniem za cokolwiek i uwięzieniem.
Niestety nie stanie już w niczyjej obronie ,bo od obrony jest w Polsce przecież Matka Boska Częstochowska. On jako zadeklarowany katolik powinien to uszanować.
Komentarze
Prześlij komentarz