PANIE PREZESIE. JAKO PREZYDENT WSZYSTKICH POLAKÓW PODPISZĘ KAŻDĄ USTAWĘ,KTÓRA POMOŻE WAM WYGRAĆ WYBORY. ZWIĘKSZENIE FREKWENCJI NA WSI BĘDZIE SŁUŻYĆ I PIS I POLSCE.PODOBNIE ŚRODKI Z KPO.




   Wielkimi krokami zbliżają się wybory, których Zjednoczona (jak widać) Prawica nie możżadnym wypadku przegrać .
 Po to policja i prokuratura są pod pełną kontrolą komendanta głównego Szymczyka (wsławionego tym, że w obronie władzy nie zawahał się w swoim gabinecie  odpalić granatnika) i prokuratora Ziobry ,który wprowadził takie reformy, że sam premier w podzięce załamuje ręce.
  Policja Szymczyka jak dotąd ściga tylko opozycję, a wszystkie przekręty i przewały ludzi władzy zamiata pod dywan. Podobnie robi prokuratura, tym bardziej ,że prawicowa i dokupiona większość sejmowa przegłosowała już parę ustaw z cyklu bezkarność plus dających zezwolenie na uwłaszczenie bez żadnych konsekwencji nowej pisowskiej nomenklatury. 


Minister Czarnek na wyścigi z ministrem Ziobrą i wicepremierem Glińskim po poprzednim uchwaleniu kilku ustaw z gatunku „koryto plus” rozdaje budżetowe miliony partyjnym kolegom, pociotakom , rodzinom a nawet znajomym. Budżetowe miliony dostał nawet osławiony Bąkiewicz Robert na propagowanie faszyzmu i nacjonalizmu.

Przewały i przejmowanie państwowego majątku stały się w Polsce chlebem powszednim taka jak na Białorusi ,na Węgrzech i w Rosji. Bo nawet w komunistycznych Chinach za takie przekręty, szczególnie wśród ludzi rządzącej  partii grozi kara śmierci.

  Jest bardzo prawdopodobne, że podobnie może być i w Polsce, kiedy policja będzie policją, prokuratura prokuraturą ,a sąd sądem. Warunkiem utrata władzy przez partię rządzącą i przywrócenie praworządności. Wtedy trzeba będzie oddać ukradzione zgodnie lub niezgodnie z prawem pieniądze i ponieść konsekwencje przestępczej pod polityczną przykrywką działalności.



Do tego nie można dopuścić za żadne skarby i w żadnym wypadku. Trzeba zrobić wszystko, by wszystko zostało po staremu i każdy beneficjent Dobrej Zmiany zamiast rozpamiętywać grzechy w pace mógł dalej cieszyć się profitami władzy, przygarnianymi za nic pieniędzmi ,stanowiskami w rządzie, radach nadzorczych, sowicie opłacanymi przez kolegów ministrów fundacjami.

  Aby zachować status quo ,czyli wolność i majątki trzeba zachować władzę, czyli wygrać najbliższe wybory. Nieważne uczciwie, czy nie do końca. Trzeba wygrać jakimkolwiek możliwym sposobem. Już na to pracują partyjne tuby propagandowe TVP, Polsat, Trwam, wykupione przez Orlen gazety „Polska Press” i inne z nazwy przynajmniej Gazety Polskie. 




Ponieważ wszystko co było do rozdania już rozdano w budżecie nie ma żadnej kasy do wydania. Pożyczać też już nie chce Polsce nikt, trudno więc o jakieś argumenty za które wyborca miałby na PIS oddać swój głos.

  Są więc jakieś niemrawe próby ,które nie mają ułamka siły 500 plus czy Jarkowych 13 i 14 emerytur (zastępujących należną przy inflacji powyżej 5% ustawową 2 waloryzację). Kolejny program Pierwsze mieszkanie, skierowany do młodych, bezpłatne laptopy dla nauczycieli i dzieci z czwartych klas szkół podstawowych.

PIS drugą kadencję rządzi dzięki rolnikom małorolnym. Ci posiadający powyżej 50 ha dostarczają na rynek 75% żywności ,zarabiają i nie potrzebują łaski. Ponieważ na prawicę nie głosują to oni podobnie jak miastowi mają dostarczyć pieniędzy na zakup wiejskich głosów. Państwo za zebrane podatki ma niskoobszarowym zwiększyć dopłaty do ha, zwiększyć dopłaty do KRUS ,by płacąc dziesięciokrotnie niższe składki jak miastowe dostawali takie same emerytury. Bo na tym polega prawo i sprawiedliwość.


Mieszkańcy wsi ,ci którzy nie dają sobie sami rady ,nie mają pomysłu czy chęci do pracy lubią jak się o nich ktoś zatroszczy. Szczególnie kiedy jest to człowiek podobnie jak oni szczery i prosty, chodzi (choć od niedawna) do kościoła i rozdaje Jarkowe. 

Za darmowe pieniądze głosowali na PIS już kilkukrotnie, więc cała nadzieja ,że zrobią to ponownie. Ponieważ minęło parę lat, część już odeszło, a pozostali są coraz starsi i nie wychodzą z domów trzeba koniecznie coś zrobić by nie zabrakło ich głosów. Potraktować ich jak pensjonariuszy DPS którzy w ostatnich wyborach w 100% głosowali na PIS i Andrzeja Dudę.

 Urny wyborcze postawić przy kościołach do których głosujący na „Dobrą Zmianę” elektorat należy dowieść ,w ostateczności nawet donieść. Do już istniejących komisji wyborczych powołać z 5-6 tysięcy nowych , by żadnego głosu na PIS nie zmarnować. By komisja wyborcza była u każdego za płotem.  Jak za komuny mówiło się „każdy głos na wagę złota” tak dziś powiedzieć można „każdy głos na miarę” wolności od odpowiedzialności.  

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

JESTEM TAKI ,JESTEM TAKI ZMĘCZONY.BOLĄ MNIE RĘCE ,GŁOWA I OBIE NOGI.PĘKA MI SERCE,TYLE SIE DZISIAJ DZIAŁO. WSZYSTKO PRZEZ TUSKA Z JEGO NIEMIECKĄ BANDĄ.

NIE TRZEBA KOŃCZYĆ OXFORDU, YALE CZY HARVARDU, BY ZARABIAĆ MILIONY.JEŚLI TAK CHCE PREZES KACZYŃSKI WYSTARCZY KORESPONDENCYJNA WYŻSZA SZKOŁA OCHRONY ŚRODOWISKA -KIERUNEK BHP.

NOWA MINISTER KULTURY ZAPRAGNĘŁA W PODZIĘKOWANIU NAWIĄZAĆ Z PREMIEREM BLIŻSZY KONTAKT JAK KIEDYŚ Z PEWNYM KOMPOZYTOREM. NIESTETY MATEUSZ PRZEPISAŁ MAJĄTEK NA ŻONĘ. NIE MOŻE WIĘC RYZYKOWAĆ.