ZBYT SZYBKO NASI PARTNERZY W EUROPIE ZACHODNIEJ CHCIELIBY WRÓCIĆ W KOLEINY NORMALNOŚCI.TE BANNERY MAJĄ BYĆ SOLĄ W ICH OKU I WEZWANIEM DO SANKCJI NA ROSJĘ.

 

  Polska miała zaświecić całemu cywilizowanemu światu przykładem. Odciąć się na zawsze od rosyjskiej ropy ,węgla i gazu. Zatrzymać na polskich drogach rosyjski i białoruski tranzyt. Pan Premier wielokrotnie zauważał ,że to Niemcy Merkel i Scholza, oraz Francja Macrona dopuściły Putina do europejskiego stołu przy współudziale Europejskiej Partii Ludowej z Tuskiem na czele.

NA NIEDAWNE 65 URODZINY

 TUSK  OPRÓCZ ZYCZEŃ

 JANUSZA KOWALSKIEGO (ŻEBYŚ

 SIEDZIAŁ) DOSTAŁ POWYŻSZY WIDEOKLIP.

  Premier wielokrotnie apelował, namawiał i prowokował, by to te kraje jako najwięksi w UE importerzy mimo ,że nieprzygotowane jako pierwsze ,natychmiast w 100% odcięły się od rosyjskich węglowodorów. Makronowi tak dokładnie zmył głowę ,że ten chciał podobno odwołać swój udział w wyborach.

  To ,że Polska głosami Dudy i Morawieckiego kierowanych przewodnią myślą Prezesa Kaczyńskiego wiedzie ludy Europy i całego świata na antyputinowskie barykady nie ulega żadnych wątpliwości. Dla poparcia przywództwa trzeba było jednak dać dowody swojej bezkompromisowości. Najlepszym tego sposobem byłoby oprócz pohukiwania i pokrzykiwania danie świadectwa i dobrego przykładu. 

  Była ku temu okazja w czasie głosowania nad antyrosyjskimi sankcjami. Owszem dzięki częstym strajkom górników przeciw importowi tańszego rosyjskiego węgla wprowadzono embargo na jego import, ale już w sprawie embarga na płynny rosyjski gaz LNG używany do samochodów nie tylko PIS był przeciw ,ale także Kukiz i Morawiecki. Bo jak referował Jacek Sasin kosztujące połowę ceny benzyny paliwo sporo by zdrożało. Dokładnie tak samo jak w Niemczech i Francji ,ale oni bogaci mogą więcej płacić.

  Zamiast pokonać Rosję Putina dotkliwymi sankcjami ,wstrzymaniem dostaw ropy i gazu polski rząd postanowił załatwić ją na amen moralnie, odsądzającymi od czci i wiary, obezwładniającymi billboardami. Już za moment setki i tysiące rządowych bilboardów ,starych i nowych wyruszy przez Zachodnią Europę by poruszyć tamtejsze sumienia, pokazać okropieństwa wojny w Ukrainie i „polskiego ładu”, wezwać do solidarności z eksterminowaną ludnością i do nałożenia sankcji na Putina. My nie nakładamy bo nas nie stać ,więc tym głośniej wołamy. Ich stać więc niech nakładają i choć płaczą –płacą. Można się jedynie zastanawiać w czyjej głowie zrodził się ten makiaweliczny pomysł. Prezesa czy Premiera?     

 

  Ze słów Premiera wynikało ,że w jego, jednak on zawsze myśli myślami Kaczyńskiego. Tak zatem rozpoczynał historyczną akcję:

   „Spotykamy się tutaj, aby zainicjować akcję specjalną, która ma budzić sumienia. Bo Władimir Putin przygotował specjalną operację zbrodni wojennych i ludobójstwa. To, co się dzieje na ulicach ukraińskich miast, wstrząsa naszym sumieniem, ale zbyt krótko. Zbyt szybko nasi partnerzy w Europie Zachodniej i Europie Południowej chcieliby wrócić w koleiny normalności. Dzisiaj do różnych miast w Europie ruszą billboardy, akcja będzie wzmacniana w mediach społecznościowych, będę też jechał do Niemiec i innych państw, aby cały czas przypominać, co strasznego dzieje się na Ukrainie. Akcja odbywa się pod hasłem "Stop Russsia now!" 

Opozycja jak zawsze w opozycji i do tego pomysłu skonkludowała: 

 „Pieniądze, które powinny zostać przekazane Ukrainie, znajdą się w rękach firm billboardowych powiązanych jak osławiony handlarz broni z rządzącą partią”.

CO BY KTO NIE POWIEDZIAŁ KARAWANA AUTOBANNERÓW JEDZIE DALEJ SŁAWIĄC IMIĘ POLSKI W EUROPIE I ŚWIECIE.AMEN.