PANOWIE MÓDLMY SIĘ BY LEX-TVN I ŚWIĘTA ODWRÓCIŁY UWAGĘ OD PODWYŻEK.PO CZYMŚ TAKIM CO ZROBILIŚMY GOMUŁKA I GIEREK STRACILI WŁADZĘ.OFIAR COVID MAMY WIĘCEJ NIŻ WTEDY.

 

  Ustawa lex-TVN zawetowana przez Senat w sejmowej zamrażarce leżała, leżała ,jeść nie wołała ,na najlepszy moment czekała. Przyszedł wreszcie taki moment, że się przydała.

DLA OSTUDZENIA NERWÓW BARDZO

 AMERYKAŃSKA PIOSENKA -po kliknięciu

  Jaką moc miała widać było  po jej pierwotnym uchwaleniu ,kiedy wywołała więcej emocji ,niż dziś codzienne 500 ofiar pandemii Covid. Emocji porównywalnych tylko z wywołanymi zakazem aborcji. 

   Taką atomową broń dobrze było mieć w zanadrzu na wszelki wypadek jakiejś serii ponadnormatywnych wpadek. Do takiej serii właśnie doszło i trzeba było w pół godziny zająć czymś innym publiczną opinię.

  Wyszło bowiem jednocześnie na jaw ,że etatowi pracownicy TVP robią zakupy małżonce Jacka Kurskiego i czyszczą kuwetę kotu Kaczyńskiego. Że BORowcy wożący kiedyś byłą premier Szydło kłamali w zeznaniach dotyczących sprawy wypadku z Cinquecento. Że z szeregów wojska strzegącego granic uciekł na Białoruś i poprosił o azyl polski żołnierz, który od razu w telewizji Łukaszenki opowiada o Polsce niestworzone rzeczy. 

 Co jednak najistotniejsze i najważniejsze 17 grudnia w piątek Urząd Regulacji Energetyki zatwierdził  nowe taryfy na energię elektryczną i gaz .Okazały się wyższe od prognozowanych- prąd 24% zamiast 20,gaz 54% zamiast 40.W związku z tym wszyscy ekonomiści podnieśli prognozy inflacji na 2022 r. Wzrost cen w przyszłym roku wyniesie nawet 8 %, ze szczytem na wiosnę, który przekroczy 9 %. Dzięki Jarosławowi Kaczyńskiemu prąd zdrożeje o 24%,gaz o 54%,reszta o 9%. 

  Oczywiście rządowe media podobnie jak 50 czy 40 lat temu "Trybuna Ludu" ,"Żołnierz Wolności" czy "Dziennik Telewizyjny" wskazywały na imperialistów i „elementy antysocjalistyczne” ,dziś wskazują winę Tuska ,Platformy i Unii Europejskiej. To jednak powtarzane jak mantra przez ostatnie 6 lat nikogo już nie przekonuje. Trzeba było wyciągnąć przechowywany właśnie na taką czarną chwilę lex-TVN.

  Decyzja okazała się w 100% słuszna bo od tego czasu nikt o niczym nie mówi, nie ocenia czego nie będzie mógł po podwyżkach kupić, tylko każdy łzy leje nad wolnością słowa. Uwaga społeczna odwrócona, reakcja na drożyznę odłożona-czyli spokojna głowa. Bo w przeszłości było tak:

 12 grudnia 1970 wieczorem za pośrednictwem radia, ,a następnego dnia prasy PZPR owska władza poinformowała społeczeństwo o podwyżkach cen żywności- głównych artykułów, średnio o 23% (mąka o 17%, ryby o 16%, dżemy i powidła o 36%).

Wybuchły zamieszki .Zniszczeniu uległo kilkanaście pojazdów wojskowych, w tym transportery opancerzone  i czołgi. Podpalono 17 gmachów (w tym budynki Komitetu Wojewódzkiego PZPR w Gdańsku i Szczecinie), rozbito 220 sklepów, podpalono kilkadziesiąt samochodów. W wyniku zajść w grudniu 1970 zostało zabitych 41 osób (1 w Elblągu, 6 w Gdańsku, 16 w Szczecinie i 18 w Gdyni. Rannych zostało 1164 osób, zatrzymano ponad 3 tysiące. Zginęło kilku funkcjonariuszy MO i żołnierzy LWP, kilkudziesięciu zostało rannych..

W dniu 20 grudnia 1970 roku  Plenum Komitetu Centralnego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej przyjęło rezygnację Władysława Gomułki z funkcji I sekretarza KC i członka Biura Politycznego.

W 1980 zlikwidowano niezmieniane od 10 lat ceny urzędowe zastępując je cenami komercyjnymi ,co dawało w rezultacie podwyżki od 30% do 70 %. Skutkiem podwyżek przez cały kraj przetoczyła  się fala strajków. Po uspokojonych protestach w lubelskim 14 sierpnia na Wybrzeżu stanęła Stocznia Gdańska, potem Stocznia Komuny Paryskiej w Gdyni, następnie komunikacja. 16-go utworzył się Międzyzakładowy Komitet Strajkowy, a liczba strajkujących zakładów wynosi ponad 150. Strajki rozlewają się na cały kraj. Szczeciński MKS reprezentuje ok. 100 zakładów, elbląski przyłącza się do gdańskiego, który pod koniec sierpnia reprezentuje ok. 630 zakładów.

Gensek (sekretarz generalny) Edward Gierek pod wpływem aparatu PZPR  i towarzyszy radzieckich  w nocy 4 na 5 września, zasłabł w swej rezydencji w Klarysewie. Na jego następcę wybrano Stanisława Kanię, którego już wkrótce zastąpił Wojciech Jaruzelski. 

Dotychczas prosty schemat. Podwyżki- protesty, strajki, zamieszki. W konsekwencji odwołanie z wszelkich funkcji odpowiedzialnego jednoosobowo Sekretarza Generalnego rządzącej partii.

   Grudniowe podwyżki 2021 wprowadzane tradycyjnie przed Świętami do dymisji Prezesa Jarosława Kaczyńskiego mogą wyjątkowo nie doprowadzić. Po pierwsze ludziom w głowie dziś tylko lex-TVN, po drugie Naród chyba bardziej niż kiedyś niemrawy.