DZIĘKI PANU DRUKUJEMY PIENIĄDZE NAJSZYBCIEJ NA ŚWIECIE ,A W INFLACJI WYPRZEDZA NAS TYLKO WENEZUELA.TYTUŁ NAJGORSZEGO PREZESA BANKU CENTRALNEGO W UE TO TYLKO PRZEJAW ZAZDROŚCI.TE TRZY WIEŻE W PANA GODNE RĘCE.
Według magazynu Global Finance Adam Glapiński wspólnie z prezesami z Ukrainy i Białorusi jest najgorszym prezesem banków centralnych w Europie.
Ma za to najbardziej oddane asystentki w całej Unii (wideoklip)
Gdy sześć lat temu przejmował stery NBP ceny spadały (-0,9%), a lokaty bankowe były oprocentowane na 2-3%.Po roku działalności w 2017 ceny zamiast spadać wzrosły o 2,0% ,w 2018 o 1,6%,w 2019 o 2,3% ,w 2020- o 3,5 %,a w 2020 o 6,8%. Oprocentowanie oszczędności spadło do 0.0%. Polacy trzymający w bankach oszczędności rzędu 840 mld zł. stracili (a budżet zyskał) około 15 mld zł ze swoich pieniędzy. W 2020 NBP dodrukował 262 mld nowych złotych, a w 2021 do lipca kolejne 147 mld. Pieniądze te nie mają w niczym pokrycia ,za to bardzo ładnie i kusząco szeleszczą.
Dzięki nagrodzonej przez Prezydenta polityce Adama Glapińskiego w latach 2020-21 zadłużenie Polski zwiększy się o 433 mld zł (o około 11 tys. zł na jednego Polaka) i na koniec roku dług publiczny osiągnie 1,5 bln zł. Ręce same składają się do oklasków.
Za to ,a
głównie za nową optymistyczną i patriotyczną teorię „polskiego cudu” nie mogła
nie spotkać go zasłużona nagroda.
O cudzie Prezes Glapiński tak perorował:
„Dzięki dodrukowi przez NBP prawie
pół biliona zł i przejęciu części oszczędności Polaków nasze środki finansowe są już ogromne. Złota mamy pełne piwnice. Śmiało możemy
się obejść bez środków unijnych, którymi teraz nas się szantażuje . W tej chwili żadnej pożyczki nie bierzemy ani jako kraj, ani jako Narodowy Bank
Polski .To do nas przychodzi dziś cały świat i chce od nas pożyczać .
My udzielamy pożyczek
Międzynarodowemu Funduszowi Walutowemu .
A tak Pan Prezydent uzasadniał nagrodę:
Druga nagroda specjalna, indywidualna, to nagroda, której
wcześniej nie było.
Zdecydowałem się
ją nadać
dlatego, że te ostatnie dwa lata to był czas bardzo trudny dla mnie jako prezydenta, który martwi się o bezpieczeństwo
Rzeczypospolitej, a to bezpieczeństwo
to także bezpieczeństwo
gospodarcze. Na
początku kryzysu spowodowanego pandemią wielu obawiało się, że w bankach zabraknie pieniędzy, gdyż może dojść do paniki i klienci będą wybierali gotówkę. Dzięki prezesowi Glapińskiemu NBP szybciej drukował pieniądze niż klienci je wypłacali. Straciliśmy co prawda prawie 1000 ha lasu ale pieniędzy nie zabrakło.
- Tylko pan prezes Narodowego Banku Polskiego Adam Glapiński i ja wiemy ile razy się w tamtym momencie spotkaliśmy, ile razy prezes przychodził do mnie i mówił: Spokojnie, działamy, panujemy nad sytuacją. Podjęliśmy działania, zastosowaliśmy odpowiednie środki, proszę się nie martwić, na pewno nie dojdzie do żadnej sytuacji, która może być rzeczywiście niebezpieczna.
W sytuacji kiedy kadencja najgorszego szefa banku centralnego w Unii dobiega końca nie może być wątpliwości kto powinien zostać nowym szefem NBP. Tym bardziej ,kiedy sam zamykający listę „Global Finance” Glapiński ,przyjaciel prezesa Kaczyńskiego, współtwórca Porozumienia Centrum, organizator zasłużonych dla Partii spółek „Telegraf” i „Srebrna” tak mówi:
"Będę się starał o drugą kadencję, bardzo bym chciał drugą kadencję i czuję się właściwie przygotowany, coraz lepiej
przygotowany. Wszystko
zależy
od prezydenta”
Co zrobi wręczający nagrodę
prezydent?
Komentarze
Prześlij komentarz