ZADZWONIŁ DO MNIE DYREKTOR SZPITALA,ŻE POTRZEBUJE PIENIĘDZY.POGADAŁEM I PRZYWIOZŁEM PÓŁ BAŃKI Z FUNDUSZU DLA OFIAR.PREZES Z PREMIEREM DORZUCĄ JESZCZE ZE 4 MILIARDY Z FUNDUSZY EUROPEJSKICH.GŁOSUJCIE WIĘC NA MNIE.
Tylko pieniądze z „Funduszu Sprawiedliwości” w 100% zapewnią zwycięstwo kandydatowi „Solidarnej Polski” lub kandydatce „Prawa i Sprawiedliwości” Pół miliona to po 2 tysiące na głowę ,a po 3,5 na dorosłego mieszkańca Rzeszowa. Któżby się nie skusił za taką kasę dobrze zagłosować.
Pełen dobrych nadziei Rzeszów się bawi (wideoklip)
Oczywiście nie trzeba chyba dodawać ,że talony będą ważne jedynie pod warunkiem ,że darczyńca te wybory wygra. Wtedy kobyłka będzie u płotu ,a zwycięzca może słowa dotrzyma. Jeśli wygra ktoś inny, to wtedy już tamten będzie musiał skądś tę kasę wytrzasnąć. Obiecujemy zatem, że po naszym zwycięstwie ,w zamian za dobre głosowanie cała Polska się solidarnie złoży i w nieszczęściu spowodowanym rządami Ferenca w Rzeszowie, a Tuska w Polsce jak tylko może wam pomoże.
Bo sprawa nadzwyczajnych wyborów w stolicy Podkarpacia stanęła właśnie na porządku dziennym dzięki decyzji Tadeusza Ferenca( od 1964 do rozwiązania członek PZPR ,od 1990 SDRP ,od 1999 –SLD ) rządzącego Rzeszowem piątą kadencję, który złożył rezygnację w czasie trwania kadencji. Musiał mieć chyba dość swojego lewactwa na katolickim Podkarpaciu ,bo w odruchu żalu za grzechy i chęci odkupienia win wskazał jako swego następcę ultraprawicowego Marcina Warchoła z Solidarnej Polski. Kandydat ten o wiele mówiącym nazwisku obiecuje dotychczasowym zwolennikom lewackich poczynań byłego prezydenta ich kontynuację ,lecz w nowym prawicowym garniturze .Od Ferenca przejmie więc socjalizm, od „Solidarnej Polski’ ryt narodowy , by w rezultacie uzyskać „narodowy- socjalizm” powszechnie znany i ceniony.
Na wypadek gdyby rzeszowski „lud nie był na tyle głupi” żeby tego kandydata za jego kasę kupić pozostaje w odwodzie pani podkarpacka wojewoda. Z nią sam Pan Premier przechadzał się po rynku ,a Pan Prezes przybył osobiście by na oczach wszystkich, publicznie wyrazić poparcie. Oba te fakty były szeroko pokazywane, omawiane, komentowane i podziwiane w partyjnych (tzw.publicznych) mediach.
Sam odznaczony niedawno orderem Dudy Robert Lewandowski w dowód wdzięczności zadedykował pani Leniart swoja bramkę z meczu z Islandią ,której jednak przez roztargnienie ,z braku czasu i okazji ostatecznie nie strzelił. Wszystko jest więc na jak najlepszej drodze, by przedstawiciel Zjednoczonej Prawicy ,która w Warszawie zaczyna się lekko sypać porządził chociaż w Rzeszowie.
Rzeszów bowiem jak nikt inny wie, że to właśnie dzięki Partii i jej usilnym staraniom ,dzięki Panu Prezesowi i jego "Dobrej Zmianie" byliśmy ,jesteśmy i zawsze będziemy bezpieczni . Czy to będzie Gender, Radziecka Armia, Covid 19 ,czy LGBT ,to każdej zarazie nasza Partia stanowczo przeciwstawi się. Nie omija to nawet Europejskiej Unii ,która sensu naszych postępowych reform nie umie do dziś zrozumieć.
Po to Naród tyle razy nas wybrał ,po to nam zaufał ,żebyśmy ani na chwilę nie tracili polskiego, tradycyjnego, podkarpackiego ducha. Tego ducha musimy odnowić i umocnić w Rzeszowie ,by już nigdy żaden z jego mieszkańców nie stał się wzywającą pomocy zbiorową ofiarą przemocy.
Komentarze
Prześlij komentarz