ZGRZESZYŁEM. NO ZGRZESZYŁEM.WYSOKI SĄD NIE GRZESZY? JAKA WŁADZA JEST DZIŚ BEZ GRZECHU?OBAJTEK?MORAWIECKI?SŁAWOJ GŁÓDŹ?NIECH NA TEJ ŁAWIE OBOK MNIE ZASIĄDZIE.
Jak tłumaczyła
zawsze wierna PRZY PANU OBECNA Maria Sobecka Ojciec Dyrektor posłuchał
jedynie słów św.Łukasza
„Przygotujcie drogę Panu,
prostujcie ścieżki dla Niego! Każda dolina
niech będzie wypełniona, każda góra i pagórek zrównane, drogi kręte niech
się staną
prostymi, a wyboiste drogami gładkimi!
Wszystko
co czynił , czynił w
dobrej wierze. Dla Pana Boga, ukochanej Ojczyzny i umiłowanego
Kościoła Katolickiego.
Na każdej
nawet najprostszej drodze można przecież zabłądzić. Bo kto nie błądzi? Kto jest bez grzechu? Ten niech pierwszy
rzuci kamieniem. Niby w finansach coś nie zgadza? To stwierdzić może tylko
Najwyższa
Niebieska Władza.
Tak
mówił o tych
tak przyziemnych potrzebach nasz podsądny Narodowy Bohater:
” To jest rodzina Radia
Maryja. Ten pomógł, ten pomógł, 10 zł, 5 zł, 20 zł , 100zł. Codziennie pytam panią dyrektor - ile pieniędzy mamy? Czy damy radę do pierwszego? –„Pamiętajcie
.Pan Jezus powie do nas na Sądzie Ostatecznym: »Cokolwiek uczyniliście jednemu z tych braci moich najmniejszych, Mnieście
uczynili«. Nikt nie zabierze w wieczność ze sobą
czegokolwiek. Zabierzemy zasługi za dobre czyny i one będą za nami przemawiały. Prosimy, jeżeli
jest taka Państwa
wola, o przekazanie 1% Fundacji Nasza Przyszłość i
innym”.
O setkach
milionów dotacji dla spółki „lux veritas” od wdzięcznej za ojcowskie poparcie „dobrej
zmiany” wszystko już napisano. Wszystko funkcjonowało w myśl złotego ,ewangelicznego hasła O’Dyrektora „Alleluja
i do przodu”.
Zgodnie z nim Ojciec Tadeusz nie może sprawić zawodu ani Dobrej Zmianie ,ani tym bardziej Ojczyźnie ukochanej.
Więc co tam sądy ,trybunały gdy dzieło Ojca jest tak wspaniałe. Wyrok może być tu tylko jeden. O’DYREKTOR WYROKIEM SĄDU Skazany na wniebowstąpienie.
Dodatkowym argumentem dla sądowej gloryfikacji i deifikacji był wielce znaczący i od wszelakich zarzutów uniewinniający fakt, że Ojciec Tadeusz i jego zakonni współbracia rozkolportowali w Ojczyźnie prawie 300 tys. przeznaczonych dla przyszłości Narodu ,polskich dzieci i młodzieży książek "Kształcenia charakteru"
"Alkohol pobudza wyobraźnię i zwiększa pobudliwość uczuciową, zwłaszcza popęd seksualny i to u kobiet silniej, niż u mężczyzn".
"Żadna rozkosz nie poniża godności ludzkiej w takim stopniu, jak erotyczna. Toteż ludzie o wybitnych zdolnościach intelektualnych
i o jakim takim poczuciu estetycznym czują obrzydzenie
do zaśmiecania swego życia erotyzmem".
"Największy wpływ na
aktywność umysłową wywierają hormony płciowe".
"Marzenia — to opium inteligentnej młodzieży. Rozkoszne jak opium, ale też jak opium
osłabiają wolę i czynią ją niezdatną do twórczych wysiłków. Bo jakże często w marzeniach czyni się ustępstwa na rzecz niższych instynktów!".
"Zwyrodnienie sportowe osiąga punkt kulminacyjny, gdy ze sportu robi się zawód, jakby rzemiosło".
"Unikać narkotyków,
zwłaszcza kawy, również ostrych przypraw: pieprzu, papryki, musztardy, octu
itp.".
"Precz z pierzynami! Przegrzewają ciało i powodują niepotrzebne
komplikacje".
"Od czasu do czasu odmówić sobie snu, gdyż walka ze snem również pobudza aparat przystosowawczy".
"Jako lekarstwo na marzenia trzeba mieć w pogotowiu zapas dobrych, wielkich, twórczych myśli, zaczerpniętych z lektury wartościowych
pisarzy".
"Jeżeli granice Państwa Polskiego
coraz bardziej się rozszerzały, to nie drogą podbojów, lecz
na podstawie bezprzykładnych w dziejach świata
dobrowolnych umów, które zawieraliśmy na równych
prawach ze swymi sprzymierzeńcami".
"Pogoń za rozkoszą pociąga za sobą choroby. Ile szpitali zapełniło pijaństwo! Nawet tak »niewinny« nałóg, jak palenie papierosów ma swoje
ofiary, niekiedy śmiertelne wskutek zatrucia nikotyną. A rozpusta? Natomiast wstrzemięźliwość nikomu jeszcze na złe nie wyszła".
"Mordowanie dzieci, czy to po urodzeniu, czy przed urodzeniem, które jest samobójstwem narodu w najściślejszym znaczeniu słowa, zostało podyktowane przez niepohamowany pęd do rozkoszy za wszelką cenę"
"Po przyjściu ze szkoły powinno
się możliwie rychło spożyć obiad, i po obiedzie przeznaczyć godzinę na wytchnienie. Dopiero po wytchnieniu można się uczyć".
"Jeżeli więc nie chcemy poddać się destrukcyjnym skutkom współczesnej
cywilizacji, która poszła w służbę niskich instynktów, musimy płynąć przeciw prądowi".
"Pęd do przyjemności ujawnia się ze szczególną siłą na terenie życia erotycznego. Zwłaszcza u młodzieńców około roku 18-20, u panien w latach od 20 do 25 głód erotyczny
zaczyna występować jako najintensywniejsze ze wszystkich pożądań zmysłowych".
"Rozkosz erotyczna trwa krótko, lecz wprowadza nerwy
w stan wysokiego napięcia, wskutek czego organizm wyczerpuje się szybko a gruntownie. Przede wszystkim zużywa się rdzeń pacierzowy, najbardziej zainteresowany w przeżyciach erotycznych, wiotczeją mięśnie, umysł traci swą świeżość. Nerwy, silnie podniecane, tępieją, trzeba więc szukać dla nich nowych bodźców".
"Człowiek, kierujący się w życiu rozumem, nie rozprasza swych sił, ale je
skupia w dążeniu do celu. Energię zaoszczędzoną dzięki wstrzemięźliwości seksualnej, stara się przelać na inne, szlachetniejsze konto. Natomiast idioci i matołki lubią obracać się w atmosferze brudów erotycznych:
mówić o nich i myśleć".
Komentarze
Prześlij komentarz