JAKO POLSKI ORLEN DZISIAJ K***A WSZYSTKO MOGĘ .DLATEGO TEN SK******N,TEN CH***J P*******Y, BRUDNA P***A NIE WEJDZIE NAM JUŻ NIGDY W DROGĘ.
Polskie media obiegły ostatnio kolejne taśmy prawdy. Kolejne
potwierdzenia ,że Dobra Zmiana czego się tylko dotknie wszystko na lepsze zmienia. Bo
czym są rozmowy "u Sowy" w
porównaniu do tych,
które przytrafiły się „człowiekowi wolności” Danielowi Obajtkowi? .Zerem. Nawet Mateusz Morawiecki sugerując „U Sowy” że Polacy będą z*********ć za miskę ryżu do poziomu Daniela
nawet się nie zbliżył. Bo Obajtek w doborze
słów zachowywał się z taką swobodą i wolnością ,że cała prawica musiała obdarzyć go miłością. Najbardziej zaś sam Wódz Dobrej
Zmiany tak przez Naród kochany.
(Słowa Prezesa znaczą bardzo wiele ale czy mogą znaczyć coś przy takim ciele?-wideoklip)
By nie utrzymywać nikogo w niepewności, by nie było co do faktów żadnych wątpliwości cytat nagranych wypowiedzi w pełnej rozciągłości
– Masz wieści, gdzie ta k***a jeździ, Lis? "No jeździ, nie zabronisz mu przecież. Na razie nie ma takich spektakularnych, trzeba go ch**a. No nie ma wyjścia, przyjacielu, to są grube tematy, ciągną się, k***a, jak krew z nosa. (...) Wiesz, że te k***y, nic im nie spadły obroty?". – Elektroplastowi? – dopytywał Szymon. – Ja dziś sprawdzałem. Wiesz, ile mają? 970 tys.!
– Sk******n. Ten
ch***j p*******y, brudna p***a. W*****a mnie to, wiesz, ale co mam zrobić? Ten p*******y Elektroplast
wiecznie, k****a, słyszę. (...) Stary buc, który na emeryturze powinien siedzieć po sześćdziesiątce, a drugi już, k****a, koło siedemdziesiątki ma. (...) Nie
damy się, my go i tak weźmiemy. Ch****a
trypla p**********o.
Dzisiaj
,kiedy kraj znowu w potrzebie, kiedy musi walczyć
z pandemią znowu otworzyło
się niebo i znowu zstąpił
na polską ziemię
anioł. A imię jego Obajtek Daniel.
O młodości
Daniela, o jego biznesowych przejściach z sądami
i prokuraturą przeczytać
można dziś
praktycznie wszędzie.Co go wtedy
nie zabiło to go zgodnie z zasadą zachowania energii wzmocniło.
W roku 2011 W zagłębiu papryczanym nawałnica zrównała z ziemią prawie 800 budynków i 10 tys. tuneli z uprawami. Jeden z pokrzywdzonych „paprykarz” Kowalczyk zadał przed telewizyjnymi kamerami ówczesnemu premierowi Donaldowi Tuskowi kłopotliwe pytanie: "jak żyć?" Daniel Obajtek, wówczas wójt Pcimia, który miał udziały w spółce ERG Bieruń Folie, skrzyknął ludzi, przywiózł sprzęt i ruszył z pomocą. Podczas konferencji prasowej, którą PiS zorganizował przed domem "Paprykarza" Kowalczyka, Jarosław Kaczyński stanął między Kowalczykiem a Obajtkiem Powiedział „Dziś Polska potrzebuje takich ludzi jak pan Daniel Obajtek. W tym regionie po wichurze potrzebna jest folia. Ale "Donald nic nie mogę Tusk" nawet tego nie potrafił załatwić” Daniel „Wszystko mogę” Obajtek załatwił.
Później zostaje rzucony do branży paliwowej. 5 lutego siada w fotelu prezesa PKN Orlen, której główmy właścicielem jest Skarb Państwa. W imieniu skarbu państwa kupuje Prezesowi Kaczyńskiemu firmę medialną „Polska Press” czyli 20 z 24 wydawanych w Polsce dzienników regionalnych a także prawie 120 tygodników lokalnych. Do tego dostęp do 17,4 mln użytkowników portali wydawnictwa.
Za zasługi dla Partii i hojny sponsoring finansowane przez Orlen gazety ogłaszają go „człowiekiem roku 2020” (Wprost ) i „Człowiekiem Wolności” (Sieci)
Podobne jak rządowe media opinie mają też sami członkowie rządu:
I inni
-„Dokonania naszego laureata obserwuje z zapartym tchem cała Polska i chyba możemy zgodnie przyznać, że wszyscy od dawna czekaliśmy na managera tej klasy, managera, który przywrócił Polakom wiarę w patriotyzm”
-Powiększył i tak już rosnącą z każdym miesiącem rządów PiS przestrzeń wolności. „Jeśli jest jeszcze coś, co może pan zrobić dla powiększenia wolności, to po prostu proszę to zrobić”.
-„Sprostał wyzwaniom, to miara jego profesjonalizmu. Jak przystało na szefa koncernu energetycznego, szedł pod prąd. Nie było mu łatwo -często był „atakowany i wyszydzany”.
-Z polskich garaży na tory całego świata wyprowadził wyścigowy bolid, którym szybko mknie ku dalszej karierze.
-Kupując za publiczne pieniądze koncern Polska Press, sprawił, że jest więcej polskiej własności w mediach.
„O polską wolność trzeba codziennie walczyć, trzeba ją pielęgnować, trzeba jej pilnować. Trzeba pilnować, bowiem jeszcze niedawno „zagrożenia dla polskiej wolności były bardzo konkretne, wynikały z deptania prawdy, z dążenia do monopolu informacyjnego i publicystycznego.
Nieważne więc co publikują wrogie, sterowane przez obcy kapitał media. Prawo i Sprawiedliwość musi być po naszej stronie.
Komentarze
Prześlij komentarz