CZEMU ROSJANIE ROZPYLILI NAD SMOLEŃSKIEM MGŁĘ,NAD FLORYDĄ DORIANA A NAD POLSKĄ ADRIANA?



Plan był wielki i wspaniały i ze wszech miar doskonały. Taki jaki na Żoliborzu jedynie Prezes był w stanie stworzyć. Dzięki jego perfekcyjnej realizacji mieliśmy zająć w UE miejsce wychodzącej właśnie Wielkiej Brytanii jako obrońcy amerykańskich interesów i handlowych koncesji. Mieliśmy rozdawać karty jako Mały Brat Wielkiego Brata , który nikogo się nie boi gdy Donald Trump przy boku stoi.

Nie wysilaliśmy się zatem by zapraszać na wojenne obchody Przewodniczącego UE Donalda Tuska, czy Prezydenta Rosji która 9.05.1945 kończyła II wojnę światową. Tusk podobnie jak Merkel kojarzony  jest z Wehrmachtem więc musiałby się kajać i przepraszać za najazd. Gdyby nie daj Panie Boże przyjechał na dokładkę Putin to najprawdopodobniej z nim przez cały czas Trump by negocjował, wymieniał uściski, robił selfie, żartował i paktował. Nie starczyłoby mu już czasu by zostać gwoździem naszego programu ,którym planowaliśmy przybić trumnę nadziei Totalnej opozycji na jakikolwiek sukces w wyborach.

Donald Trump miał oficjalnie przyjechać do Warszawy, by ponownie podkreślić historyczne związki łączące Amerykę i Polskę, wspólny szlak bojowy od Lenino do Berlina oraz współczesną gotowość do stawienia czoła wspólnym zagrożeniom dla bezpieczeństwa Ameryki i Świata. (America first). Gotowość wspieraną dostawami amerykańskiego gazu łupkowego i wszelkiego rodzaju uzbrojenia tak cennego, że nie śmieliśmy nigdy zapytać o cenę.

Miało być tak:
Jak poinformowali przedstawiciele Białego Domu, Donald Trump i jego małżonka Melania wystartują z Waszyngtonu w sobotę 31 sierpnia późnym popołudniem.
Prezydencki Air Force One wyląduje na Okęciu w niedzielę po 8 rano. Kilka godzin po przylocie para prezydencka weźmie udział w uroczystościach 80. Rocznicy wybuchu II wojny światowej na Placu Piłsudskiego. Zaplanowane jest wystąpienie Donalda Trumpa któremu towarzyszyć będą burzliwe owacje, oklaski, łzy wzruszenia dla których wspomożenia policja rozpyli pokątnie i dyskretnie gaz łzawiący. Uczestnicy owacyjnego przyjęcia Prezydenta USA podobnie jak uczestnicy defilady z okazji Święta Wojska Polskiego w Katowicach będą zjeżdżali darmowymi pociągami i będą zwożeni bezpłatnie naszymi autobusami. Wszystko oczywiście będzie na żywo transmitowane przez nasze media z TV Trwam włącznie. Wszystkie redakcje jakby  nie wiedziały co i jak pisać, co pokazywać i jakie uczucia okazywać zostały poinstruowane pismem samego Premiera o obowiązkowym entuzjastycznym tonie i wydźwięku wszelkich komentarzy.

Na poniedziałek zaplanowane zostały rozmowy dwustronne z prezydentem Andrzejem Dudą i premierem Mateuszem Morawieckim. Tak szerokie spotkania podkreślą status wizyty i pokażą wyborcom jej realne znaczenie dla świetlanej przyszłości Polski.
A jest tak:

W Warszawie do Wisły wylało się całe nasze szambo. W sukurs na Atlantyku rozszalał się Huragan Dorian, który za niechęć Amerykanów i Polaków do ratowania klimatu zamierza spustoszyć Florydę. Prezydent Donald Trump w myśl głoszonej przez siebie zasady „America first” postanowił najpierw przeciwstawić się Dorianowi ,potem po uratowaniu Florydy naszemu szambu. Zadzwonił do naszego Pana Prezydenta znanego w pewnych kręgach pod mianem Adriana ,że chwilowo nie przyleci bo "Dorian" na Florydę leci.

-Nasz Pan Prezydent odniósł się ze zrozumieniem do powodów i z troską, bo rzeczywiście, ten huragan, który ma nadciągać nad południowe stany Ameryki jest katastrofalny, do zrzutu ścieków porównywalny. Pan prezydent pochylił się z troską i wyraził zrozumienie dla powodu a po drugie, wyraził też zaniepokojenie i troskę o to, co może się wydarzyć w południowych stanach amerykańskich.Dał na mszę w intencji powstrzymania huraganu i skierowania go na Chiny lub Iran.
   Ducha jednak nie traćmy. To nie jest wizyta odwołana tylko wizyta przełożona ,o czym Naród polski niedługo się przekona. Pan Prezydent Trump bardzo wyraźnie powiedział, że chce, żeby ta wizyta doszła do skutku, że będzie do niej dążył uparcie pomalutku. Będziemy teraz szukać w kalendarzu kolejnych możliwych terminów w których huragany Amerykę ominą. Jak tylko któryś nas ominie dzwonię do Andrew, zadzieram kiecę  i przylecę .Bardzo szanuję polskie złote jeśli to są ogromne kwoty.

Korzystając z ogólnego zamieszkania na imprezę wcięła się Merkel Angela, której Donald Trump zawsze dokuczał i którą o "America first” nagminnie pouczał. Bez Donalda Trumpa będzie  nieco luźniej, może zamiast niego Donald Tusk się wśliźnie .

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

JESTEM TAKI ,JESTEM TAKI ZMĘCZONY.BOLĄ MNIE RĘCE ,GŁOWA I OBIE NOGI.PĘKA MI SERCE,TYLE SIE DZISIAJ DZIAŁO. WSZYSTKO PRZEZ TUSKA Z JEGO NIEMIECKĄ BANDĄ.

NIE TRZEBA KOŃCZYĆ OXFORDU, YALE CZY HARVARDU, BY ZARABIAĆ MILIONY.JEŚLI TAK CHCE PREZES KACZYŃSKI WYSTARCZY KORESPONDENCYJNA WYŻSZA SZKOŁA OCHRONY ŚRODOWISKA -KIERUNEK BHP.

NOWA MINISTER KULTURY ZAPRAGNĘŁA W PODZIĘKOWANIU NAWIĄZAĆ Z PREMIEREM BLIŻSZY KONTAKT JAK KIEDYŚ Z PEWNYM KOMPOZYTOREM. NIESTETY MATEUSZ PRZEPISAŁ MAJĄTEK NA ŻONĘ. NIE MOŻE WIĘC RYZYKOWAĆ.