PARADISE BLUE -SŁODKIE POCAŁUNKI WIATRU

Owiana
mgłą piasku
nagrzanym powietrzem
zapachem morza 
tańczy.
Rozedrgane słońce 
jak latawiec na uwięzi promieni
zamyka wzrok daleką eksplozją.
Samotność
na plaży,
pustyni
rozleniwiona dotyka
piasku
wody.
Poddaje się ultrafioletowi
i rozmarzeniu.
Samotność
uskrzydlona wiatrem,
utkana z białej piany,
zakochana w horyzoncie
jest jedyną dziewicą
Ziemi Obiecanej

 

Na migdałowych wzgórzach posiały się
słodkie pocałunki wiatru,
słowa pachnące kadzidłem,
tętniące brzęczeniem pszczół.
Na wzgórza podano róże
w półmiskach błyszczących
w rozedrganej ulewie
światła i pieśni.
Rozlano czar
jak żywiczny miód lipcowy,
bezustanny szmer
spokoju i beztroski.
Na ustach pełnych
rytuału mądrości 
tańczą lekko
piękno i magia
snują korowód
nieuchwytnego świata.

Komentarze