VETO SADOMASO- DLA KAŻDEGO ZASŁUŻONEGO COŚ MIŁEGO

                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                        Świat nam przesłania potęgi mania ,                                                                                              wszystko przesądza żądza pieniądza .                                                                                             Pytają młodzi, o co tu chodzi                                                                                                                Skąd się dziś wzięło to Jędrka* dzieło?

*(Jędruś ,ran Twoich niegodnam całować

Co to je to veto?

To nasz niepodważalny ,zauważalny,  znany ,znaczny i znaczący wkład w rozwój i rozkład cywilizacji europejskiej. Jak się dobrze przyłożymy tym Europę rozsadzimy.

Liberalną zasadę liberum veto wprowadzono na początku XVII w na skutek przeświadczenia szlachty, że gdyby prawie wszyscy posłowie szlacheccy ulegli korupcji to zawsze znajdzie się chociażby jeden nieprzekupiony, który sprzeciwi się przyjęciu szkodliwej ustawy. Jej istnienie związane było z trwającym od dziesięcioleci konfliktem pomiędzy królem (dziś Prezesem) a wolnością szlachecką (dziś totalną opozycją) ,przy czym za potencjalnego sprawcę praktyk korupcyjnych i autorytarnych uważano króla ^.Po raz pierwszy zerwanie sejmu nastąpiło w 1669 w Krakowie w czasie obrad sejmu koronacyjnego . Dokonał go poseł wołyński Jan Aleksandr Olizar. W 1670 sejm zwyczajny w Warszawie zerwał Benedykt Zabokrzycki; w 1672 sejm zerwał Kazimierz Grudziński. W 1688 roku zerwano sejm jeszcze przed obraniem marszałka, czyli przed formalnym ukonstytuowaniem się sejmu.

Ogółem w XVII-XVIII wieku sejm zerwano 73 razy^.

W pierwszej połowie XVIII wieku zaczęto traktować veto jako instytucję ustrojową. Jego zwolennicy argumentowali, że znacznie gorsze od niewprowadzenia „dobrych” praw, jest uchwalanie złych. Szlachcie podobnie jak totalnej opozycji  bardziej niż na reformowaniu państwa, zależało  na obronie status quo, przywilejów i koryta. Uzasadnione zarzuty wobec liberum veto tłumione były kontrargumentami, według których zniesienie veta oznaczało prostą drogę ku autorytaryzmowi. Z drugiej strony nadmierne i nieadekwatne do odpowiedzialnej polityki władz stosowanie veta doprowadziło do anarchii, warcholstwa, osłabienia władzy i instytucji Państwa, rozkładu armii i w rezultacie utracie niepodległości na rzecz ościennych krajów o absolutystycznej władzy.

Po upokorzeniach zaborów, powstaniach, stuleciu niepodległości ,obaleniu komuny przez nasza Partię  veto przeciw Dobrej Zmianie wydawało się absurdem, niedorzecznością,fantasmagorią. Na 4 dni przed zawetowaniem ustaw minister sprawiedliwości prokurator generalny mówił , że informacje o możliwym vecie „można włożyć między bajki". Jakby zapomniał już co było cztery lata wcześniej gdy obaj funkcjonowali w rozłamowej  partyjce „Solidarna Polska” z której nikt nie wszedł do Parlamentu Europejskiego ,a wtedy jeszcze zwykły Andrzej Duda po zmianie barw partyjnych wszedł z listy naszej Partii. Tak to wtedy skomentował o czym dziś nie pamiętał” Pan poseł Duda zawdzięcza swoje istnienie w polityce mnie i posłowi Mularczykowi i zachowuje się bardzo nieładnie swoimi wypowiedziami o zdrajcach… Bo jeżeli ktoś kogoś zdradził, to właśnie on zachował się jak Judasz, poszedł za srebrniki do prezesa Kaczyńskiego, choć dzięki nam znalazł się w polityce .Nie chciałbym schodzić do jego poziomu, ale jak będzie trzeba, przypomnę mu pewne fakty, które były dla niego niemiłe”

Ale to czego nie przewidział nikt stało się faktem w kilka chwil. .Prezydent nie tylko zawetował ustawy o KRS i SN, ale bardzo mocno uderzył w swojego byłego mentora ministra prokuratora. Posłużył się przy tym autorytetem Zofii Romaszewskiej. –„ Panie prezydencie, żyłam w państwie, w którym prokurator generalny miał nieprawdopodobnie silną pozycję i w zasadzie mógł wszystko. Nie chciałabym z powrotem do takiego państwa wracać” powiedziała i do veta pretekst dala.

To był szok ,skok w bok i w mrok. Musiało minąć minut  parę chwil by nasi odzyskali parę

Pierwszy ze strategicznego punktu widzenia ocenił sytuację Minister Obrony Terytorialnej. „To jest operacja bardzo szeroko zakrojona. Operacja, w której olbrzymią rolę odgrywają środowiska antychrześcijańskie. Te środowiska, które w ogóle kwestionują istnienie państw narodowych .Środowiska, które tak patrzą na Polskę stanowią oś ataku przeciwko nam, przeciwko naszemu rządowi i przeciwko reformie sadownictwa .Dążą do finansowego drenowania Polski. W jednym szeregu z tymi środowiskami szło byłe już na szczęście kierownictwo resortu obrony, które dążyło do osłabienia finansowania polskiej armii i wspierało atak na bezpieczeństwo militarne Polski. Bezprzykładna presja tych środowisk jest rodzajem wojny hybrydowej, bazującej na dezinformacji oraz na presji mającej charakter przemocy. Każde nasze słowo jest nie tylko bardzo obserwowane, ale też traktowane jako punkt odniesienia do działań przeciwnych, jako punkt wyjścia do przygotowań, które mają uniemożliwić nam skuteczne przeciwdziałanie niszczeniu Polski.

Minister obrony zagranicznej na antenie Naszej TVP Info wprost powiedział, że celem protestów i blokowania reformy sądownictwa jest „próba obalenia rządu". – Mamy do czynienia z kolejną próbą, po grudniu, obalenia władz. Za tym stoją ogromne siły, pieniądze i wpływy. Być może skończy się akcjami terrorystycznymi przeciwko państwu polskiemu.

Liberum veto Andrzeja Prezydenta będące sprzeniewierzeniem się naszym ideałom i celom przeznaczonym dla opozycji postawiło go w jednej chwili w szeregu w którym wcześniej stali Płatni Zdrajcy Pachołki Rosji. Cios był mocny ,ale na szczęście w pobliżu czuwał czujnie  nasz wierny ochroniarz Paweł Cookies 15,który natychmiast przyszedł nam w sukurs z pomocą rzucając linę ratunkową i tratwę sztormową.

Tweetnął szarmancko i bezkompromisowo -"Modlić się codziennie za Kaczyńskiego powinniście, bo gdybym to ja miał władzę, to Nowakowi w życiu nie udałoby się uciec na Ukrainę,a wielu z Was byłoby już w turmie w Sztumie. Nie zmarnujcie wakacji Platformiarze, bo za dwa miesiące Prezydent podpisze uporządkowaną już ustawę cywilizującą sądy odbierając Wam tym samym ostatnią nadzieję na bezkarność i polityczne plany.Jeśli zostanie tak jak było wyjdę na ulice i będę na niej aż do tej pory póki wielu z Was nie zobaczę za kratami. Choćbym sam miał do puszki trafić.Dobrego Dnia, maderowcy u Sowy pasione" Dzięki tej deklaracji już kolejnych pięć Cookies z 15 myśli nad przejściem do naszej prawdziwej partii,a sam Cookies 10 przygotowuje kolejne tweety.

 Nie trzeba być politycznym wyjadaczem, by spodziewać się, że jak tylko prezydent złoży w Sejmie własne propozycje ustaw o KRS i SN, w PiS dodamy do niej nasze korygujące  poprawki które będą dla niego nie do zaakceptowania. I cóż mu wówczas zostanie? Wetowanie własnej ustawy.Na wety veto do veta.

Temu jak tolerancyjny,wyrozumiały i litościwy jest nasz Prezes, jak godny bezgranicznego zaufania i nieograniczonej ,niekontrolowanej władzy dał wyraz w obszernym wywiadzie dla TV TRWAM I WYTRWAM.Nie pozostawił wątpliwości - weta były poważnym błędem prezydenta, który zostanie mu wybaczony i zapomniany, jeśli zaproponowane przez Pałac Prezydencki reformy okażą się wystarczająco stanowcze i radykalne.

„Szanuję prezydenta, ale moim obowiązkiem jest powiedzieć, że to był bardzo poważny błąd i  na tym trzeba skończyć. Doprowadzić do tego, aby to był jedynie incydent”Jak biblijny Ojciec Tadeusz przygarnia syna marnotrawnego ,wybacza mu i kieruje na właściwą drogę zgodną z linia naszej Partii. Jeśli zabłąkany Prezydent nie odczyta tego jednoznacznego przesłania ,nie zastosuje się do woli Ojca i Pasterza Narodu, nie okaże skruchy i nie dołączy do naszej bezpiecznej owczarni zjedzą go europejskie lisy i wilki, rozdziobią unijne, liberalne kruki i wrony .