NAJLEPSZA KLAKA POLAKA
Tańcowały dwa Donaldy, jeden miękki drugi twardy.
W tym tygodniu miało odwiedzić Polskę dwóch Donaldów przywódców świata zachodniego. Prezydent USA Donald Trump i Szef Rady Europy Donald Tusk.Ten pierwszy na wezwanie najwyższych władz partyjnych i państwowych IV Rzeczypospolitej, ten drugi Krajowej Prokuratury.
Jeden odwiedził drugi się uchylił ,ale i tak go doprowadzimy i rozliczymy. Mariusz ma swoje sposoby które jego chłopcy pokazali na Igorze więc mu Unia nie pomoże.
Donalda Prezydenta wezwaliśmy ,bo mogliśmy .Po tym jak nasz największy w Europie sojusznik przegłosował , że nie lubi Polaków i ogłosił Brexit, jak Radio Maryja Le Pen nie została Prezydenturą, jak odszczekiwał się Makaron, jak zapyskowała Angela trzeba było pokazać naszą moc.By dodać sobie powagi a także odwagi wezwaliśmy zawodnika najcięższej wagi.
Ponieważ jeszcze do niedawna był on znanym businessmanem, a jego business wywodził się z domów uciech i hazardu w Klondike zrobiliśmy z nim deal, który gotowy był w parę chwil. Nauka ta nie poszła w las, my ucieszyliśmy jego a on ucieszył nas .
Miał chłop pecha bo choć duży i zabójczo przystojny, kobiety za nim i jego kasą szaleją nie przekładało się to na popularność medialną i społeczną tak w USA jak i innych krajach Świata. W rodzinnym od niedawna kraju co chwila czepiają się go głównie kobiety z którymi się jeszcze nie ożenił ,a jest ich kilkadziesiąt milionów. W lewackiej Europie czepiają się go lewacy ,że nie jest lewakiem tylko superprzystojnym „bydlakiem” W ostatnim sondażu Pew Research zaufanie do niego deklaruje 11 proc. Niemców, 14 proc. Francuzów, 22 proc. Brytyjczyków, 22 proc. Kanadyjczyków i 7 proc. Hiszpanów. Dla porównania: Barackowi Obamie nie dość że Afroamerykaninowi to dodatkowo muzułmaninowi tuż przed wyprowadzką z Białego Domu ufało 86 proc. Niemców, 84 proc. Francuzów, 79 proc. Brytyjczyków, 83 proc. Kanadyjczyków i 75 proc. Hiszpanów. W czasie szczytu G20 w Hamburgu ostrzą sobie na niego zęby,palą głupa i samochody antyglobaliści , marksiści,i lewactwo czystej wody: Angela ,Makaron ,Xi Zinping i nasz friend Władimir oraz inne pomniejsze kuglarstrwo europejskie.
Chłop choć duży może się trochę tam wkurzyć więc przyjechał jak kiedyś Lenin do Poronina, a niedawno towarzysz Breżniew naładować w Polsce akumulatory .Bo drugiej takiej klaki,owacji na stojąco i „ burnych opładismientow wsje wstajut”, tak dobrze zorganizowanej, spontanicznej i niedrogiej nie ma na całym świecie. Najlepsza jest oczywiście w Piongjangu ,ale tylko dla Kim Dzong Una i tylko za uran . Pozostała więc Warszawa “ the best of the best Polish People belowed in God “.
Dzięki temu obok największego portu lotniczego na świecie wybudowanego w wyobraźni wicepremiera bankiera klaka może stać się kolejnym naszym eksportowym hitem. A doszło do tego dzięki naszemu drogiemu Endrju, który nie chce dłużej być Adrianem tylko Prezydentem Panem.Załatwił taką wizytę że wszyscy pieją z zachwytem.
Dla uczczenia Donalda „Twardego”Trumpa Parlament podjął kolejną cenną inicjatywę degradacji naszych najtwardszych płatnych zdrajców pachołków Rosji Jaruzelskiego i Kiszczaka,tak by pozostał jeden„number one”Donald Trump. Jaruzelskiego trzeba było zdegradować szczególnie koniecznie ,bo pochodził ze zwalczanych przez nas elit czyli szlachty. Jego ród wywodził się z pogranicza Mazowsza i Podlasia. Korzeniami sięgał przełomu XV i XVI wieku a gniazdem rodowym przodków był majątek Ruś Stara – Sokoły wraz z przyległościami.Jednym słowem historyczne jaśniepaństwo i kułactwo w stanie likwidacji przez zdrowa tkankę Narodu.
W tym kontekście za późno dowiedzieliśmy się,że Donald jest niestety pochodzenie niemieckiego, a jego pradziadek nazywał się Friedrich Drumpf.Uratowało nas to,że w odróżnieniu od przodków Angeli jego pradziad zamiast dać się wcielić do wojska i napaść z nim na Polskę uciekł do USA co świadczy o jego umiłowaniu Ameryki. Niestety tacy przezorni nie okazali się ówcześni Polacy.Zamiast wyjechać za ocean zostali tutaj i dali Niemcom pretekst by na nich napadli nie razi nie dwa.Taka była wg IPN geneza powstań ,bo gdyby wszyscy uciekli Niemcy nie mieliby na kogo napadać i nie trzeba byłoby przelewać krwi w powstaniach.Z drugiej strony Donald nie miałby wtedy nas za co pochwalić , nie miałby po co przyjeżdzać i nie odnieślibyśmy spektakularnego sukcesu w UE.
Oprócz słów podziwu dla walki naszej Partii o wolność naszą i waszą w Powstaniu Warszawskim przygotował w swoim przemówieniu także transzę wyrazów uznania dla walki o wyjście z systemu radzieckiego,opozycji lat 70 i 80.Nasi doradcy wiedząc jakie instrukcje na okoliczność pojawienia się Wałęsy czy innych członków opozycji wydaliśmy zwiezionym na nasz koszt manifestantom poradzili mu, że jeśli chce owacji na stojąco to ten fragment niech przemilczy i zamacha tylko serdecznie pozdrawiając.
Nie wiemy zresztą czemu uparł się przy tym Wałęsie, że noblista,że jedyny Polak, który wystąpił przed połączonymi izbami Kongresu ? Proponowaliśmy, żeby jako bohaterów walki o wyjście spod dominacji sowieckiej wymienił Prezesa ,Antoniego Macierewicza,Andrzeja Dudę,Beatę Szydło i ojca Tadeusza, a wtedy tłum na bank oszaleje.Chyba nie zrozumiał po polsku bo powiedział jedynie „no way” i do dziś nie wiemy co miał na myśli.Tłum i tak szalał ,wiwatował,” Zdejmij te okulary, to cię strzelę w ryj - krzyczał pan stary do posłów opozycji”” W Polsce dzięki 500+ jest teraz tak dobrze ,że Polakom niepotrzebne wizy do USA” krzyczała bezdzietna starsza wdowa przywieziona z Żaby Małej pod Hajnówką.”Donald,Donald Unię pokonaj „ krzyczeli namówieni do przyjazdu przez proboszcza w Żelkowie KRUSowscy emeryci.Bo to z polskich wsi i miasteczek,siół i zagród przyjachali uwielbić Donalda Tumpa prawdziwi patriotycznie i religijnie zmotywowani Polacy.
Nie szkodzi ,że nie znają języka w którym przemawiał i nie zrozumieli ani słowa.Serca powiedziały im ,że to słowa ważkie i cenne i że teraz dopłaty do hektara zamiast znienawidzonej ,lewackiej Unii da im jak kiedyś UNRA tak dziś Ameryka.
Nasza czołowa twiterka,godna , głodna i pogodna Krysia Pawłowicz zatwitała jak skowronek odrywając się z trudem od przekąsek podanych w loży dla vipow „Czuję się tak,jakby pierwszy raz po II wojnie światowej dopiero dziś do Polski wkroczyli alianci. Jestem przepełniona uczuciem rzeczywistej wolności i chcianych sprzymierzeńców bez Niemców i Ruskich .Bóg dał że jest przed bezbożnym lewactwem ratunek".
Za ten rozentuzjazmowany tłum,za te fanfary ,girlandy,ludowe stroje i amerykańskie przeboje mamy dziś podziw całego świata.Nazwiska naszych przywódców powtarzane są od wschodu do zachodu przez onieśmielonych, wystraszonych polityków UE.Roześmiane ,szczęśliwe buzie i dziubki aktywistów naszej Partii przewijają się przez wszystkie kanały wszystkich telewizji od Etiopii po San Eskobar.
Jeszcze przed wizytą amerykańscy i europejscy komentatorzy zauważali, że Donio Trump przypisał nam mało chlubną rolę „pożytecznego idioty”, którego łatwo będzie kupić, żeby następnie wykorzystać dla dalszego osłabienia Unii Europejskiej, głównego konkurenta w światowej gospodarce i handlu. Dla odtworzenia starego podziału na konkurencyjną ,sceptycznie nastawioną Europę Zachodnią i chętnie nadstawiająca pośladków Wschodnią czyli Trójmorze.Rodziłoby to możliwość przedstawienia konkretnej oferty Putinowi na wzór złożonej w Jałcie przez Roosvelta Stalinowi.
Pokazaliśmy im wszystkim ,że się mylili.Owszem lewacką UE osłabimy,ale Trójmorze pod naszym przywództwem utworzymy.
Daliśmy Donaldowi ciała,ale Polska więcej zyskała.Na przykład w sferze rodzinnej i prorodzinnej.Do dziś członkowie Partii czuli się lekko skrępowani przy boku drugiej żony słuchać kazań z ambony.Przemawiający w imieniu Boga i historii Donald Tump całym swoim życiem udowodnił ,że najmilsza Panu jest Trójca nie tylko Święta,ale też małżeńska.Bowiem dopiero trzecia żona czyni z ciebie prawdziwego chrześcijanina,syna zachodu zdolnego przeciwstawić się islamowi gdzie zalecane są cztery żony.To przesłanie my członkowie Partii posiadający dopiero drugą żonę powinniśmy wziąć sobie do serca i jak najszybciej wymienić je na trzeci ,standardowy w chrześcijaństwie egzemplarz.Z drugiej strony z pewną obawą oczekujemy na kolejne podboje naszego Idola Donalda bo jego czwarta żona oznacza przejście na islam i zakaz wstępu do naszego kraju.
Drugą pieczenią upieczoną przy tym ogniu jest nasze bezpieczeństwo.Donald zapewnił nas ,że w razie czego złego „dla Ojczyzny ratowania rzuci się może przez morze” pod warunkiem ze wydamy 2% naszego PKB na amerykański sprzęt wojenny .My na to jak na NATO bo amerykański sprzęt jest „ the best & fantastic &expencive”.Żeby było jednak taniej ,efektowniej i efektywniej zamiast zakupu Patriotów wyposażymy Patriotów z Obrony Terytorialnej w amerykańskie mundury.Powołamy dodatkowo do OT wszystkich pozostających jakimś cudem ciągle w Polsce Afroafrykanów i nikt już nie odróżni OT od prawdziwych wojsk amerykańskich.Dostaną odpowiednie amerykańskie certyfikaty i żaden Putin czy inny Chomejni nie ośmielą sie ich zaatakować bo za nimi stać będzie jak obiecał Donald Trump i jego USA.
Równie ważny jest gas. Polska potrzebuje antyrosyjskiego gazu, a Ameryka - w efekcie łupkowej bonanzy - ma takiego ogromne nawyżki.W swojej kampanii wyborczej Donald obiecywał powrót złotych lat dla amerykańskiej energetyki i kopalnictwa.Gaz amerykański nawet z przyczyn logistycznych droższy będzie zatem hitem w międzymorzu. Dłużej się pali ,weselej i ładnie pachnie jak whiskey którą pije Donald.Bo rosyjski zalatuje co najwyżej Stoliczną.
.
.
W tym tygodniu miało odwiedzić Polskę dwóch Donaldów przywódców świata zachodniego. Prezydent USA Donald Trump i Szef Rady Europy Donald Tusk.Ten pierwszy na wezwanie najwyższych władz partyjnych i państwowych IV Rzeczypospolitej, ten drugi Krajowej Prokuratury.
Jeden odwiedził drugi się uchylił ,ale i tak go doprowadzimy i rozliczymy. Mariusz ma swoje sposoby które jego chłopcy pokazali na Igorze więc mu Unia nie pomoże.
Donalda Prezydenta wezwaliśmy ,bo mogliśmy .Po tym jak nasz największy w Europie sojusznik przegłosował , że nie lubi Polaków i ogłosił Brexit, jak Radio Maryja Le Pen nie została Prezydenturą, jak odszczekiwał się Makaron, jak zapyskowała Angela trzeba było pokazać naszą moc.By dodać sobie powagi a także odwagi wezwaliśmy zawodnika najcięższej wagi.
Ponieważ jeszcze do niedawna był on znanym businessmanem, a jego business wywodził się z domów uciech i hazardu w Klondike zrobiliśmy z nim deal, który gotowy był w parę chwil. Nauka ta nie poszła w las, my ucieszyliśmy jego a on ucieszył nas .
Miał chłop pecha bo choć duży i zabójczo przystojny, kobiety za nim i jego kasą szaleją nie przekładało się to na popularność medialną i społeczną tak w USA jak i innych krajach Świata. W rodzinnym od niedawna kraju co chwila czepiają się go głównie kobiety z którymi się jeszcze nie ożenił ,a jest ich kilkadziesiąt milionów. W lewackiej Europie czepiają się go lewacy ,że nie jest lewakiem tylko superprzystojnym „bydlakiem” W ostatnim sondażu Pew Research zaufanie do niego deklaruje 11 proc. Niemców, 14 proc. Francuzów, 22 proc. Brytyjczyków, 22 proc. Kanadyjczyków i 7 proc. Hiszpanów. Dla porównania: Barackowi Obamie nie dość że Afroamerykaninowi to dodatkowo muzułmaninowi tuż przed wyprowadzką z Białego Domu ufało 86 proc. Niemców, 84 proc. Francuzów, 79 proc. Brytyjczyków, 83 proc. Kanadyjczyków i 75 proc. Hiszpanów. W czasie szczytu G20 w Hamburgu ostrzą sobie na niego zęby,palą głupa i samochody antyglobaliści , marksiści,i lewactwo czystej wody: Angela ,Makaron ,Xi Zinping i nasz friend Władimir oraz inne pomniejsze kuglarstrwo europejskie.
Chłop choć duży może się trochę tam wkurzyć więc przyjechał jak kiedyś Lenin do Poronina, a niedawno towarzysz Breżniew naładować w Polsce akumulatory .Bo drugiej takiej klaki,owacji na stojąco i „ burnych opładismientow wsje wstajut”, tak dobrze zorganizowanej, spontanicznej i niedrogiej nie ma na całym świecie. Najlepsza jest oczywiście w Piongjangu ,ale tylko dla Kim Dzong Una i tylko za uran . Pozostała więc Warszawa “ the best of the best Polish People belowed in God “.
Dzięki temu obok największego portu lotniczego na świecie wybudowanego w wyobraźni wicepremiera bankiera klaka może stać się kolejnym naszym eksportowym hitem. A doszło do tego dzięki naszemu drogiemu Endrju, który nie chce dłużej być Adrianem tylko Prezydentem Panem.Załatwił taką wizytę że wszyscy pieją z zachwytem.
Dla uczczenia Donalda „Twardego”Trumpa Parlament podjął kolejną cenną inicjatywę degradacji naszych najtwardszych płatnych zdrajców pachołków Rosji Jaruzelskiego i Kiszczaka,tak by pozostał jeden„number one”Donald Trump. Jaruzelskiego trzeba było zdegradować szczególnie koniecznie ,bo pochodził ze zwalczanych przez nas elit czyli szlachty. Jego ród wywodził się z pogranicza Mazowsza i Podlasia. Korzeniami sięgał przełomu XV i XVI wieku a gniazdem rodowym przodków był majątek Ruś Stara – Sokoły wraz z przyległościami.Jednym słowem historyczne jaśniepaństwo i kułactwo w stanie likwidacji przez zdrowa tkankę Narodu.
W tym kontekście za późno dowiedzieliśmy się,że Donald jest niestety pochodzenie niemieckiego, a jego pradziadek nazywał się Friedrich Drumpf.Uratowało nas to,że w odróżnieniu od przodków Angeli jego pradziad zamiast dać się wcielić do wojska i napaść z nim na Polskę uciekł do USA co świadczy o jego umiłowaniu Ameryki. Niestety tacy przezorni nie okazali się ówcześni Polacy.Zamiast wyjechać za ocean zostali tutaj i dali Niemcom pretekst by na nich napadli nie razi nie dwa.Taka była wg IPN geneza powstań ,bo gdyby wszyscy uciekli Niemcy nie mieliby na kogo napadać i nie trzeba byłoby przelewać krwi w powstaniach.Z drugiej strony Donald nie miałby wtedy nas za co pochwalić , nie miałby po co przyjeżdzać i nie odnieślibyśmy spektakularnego sukcesu w UE.
Oprócz słów podziwu dla walki naszej Partii o wolność naszą i waszą w Powstaniu Warszawskim przygotował w swoim przemówieniu także transzę wyrazów uznania dla walki o wyjście z systemu radzieckiego,opozycji lat 70 i 80.Nasi doradcy wiedząc jakie instrukcje na okoliczność pojawienia się Wałęsy czy innych członków opozycji wydaliśmy zwiezionym na nasz koszt manifestantom poradzili mu, że jeśli chce owacji na stojąco to ten fragment niech przemilczy i zamacha tylko serdecznie pozdrawiając.
Nie wiemy zresztą czemu uparł się przy tym Wałęsie, że noblista,że jedyny Polak, który wystąpił przed połączonymi izbami Kongresu ? Proponowaliśmy, żeby jako bohaterów walki o wyjście spod dominacji sowieckiej wymienił Prezesa ,Antoniego Macierewicza,Andrzeja Dudę,Beatę Szydło i ojca Tadeusza, a wtedy tłum na bank oszaleje.Chyba nie zrozumiał po polsku bo powiedział jedynie „no way” i do dziś nie wiemy co miał na myśli.Tłum i tak szalał ,wiwatował,” Zdejmij te okulary, to cię strzelę w ryj - krzyczał pan stary do posłów opozycji”” W Polsce dzięki 500+ jest teraz tak dobrze ,że Polakom niepotrzebne wizy do USA” krzyczała bezdzietna starsza wdowa przywieziona z Żaby Małej pod Hajnówką.”Donald,Donald Unię pokonaj „ krzyczeli namówieni do przyjazdu przez proboszcza w Żelkowie KRUSowscy emeryci.Bo to z polskich wsi i miasteczek,siół i zagród przyjachali uwielbić Donalda Tumpa prawdziwi patriotycznie i religijnie zmotywowani Polacy.
Nie szkodzi ,że nie znają języka w którym przemawiał i nie zrozumieli ani słowa.Serca powiedziały im ,że to słowa ważkie i cenne i że teraz dopłaty do hektara zamiast znienawidzonej ,lewackiej Unii da im jak kiedyś UNRA tak dziś Ameryka.
Nasza czołowa twiterka,godna , głodna i pogodna Krysia Pawłowicz zatwitała jak skowronek odrywając się z trudem od przekąsek podanych w loży dla vipow „Czuję się tak,jakby pierwszy raz po II wojnie światowej dopiero dziś do Polski wkroczyli alianci. Jestem przepełniona uczuciem rzeczywistej wolności i chcianych sprzymierzeńców bez Niemców i Ruskich .Bóg dał że jest przed bezbożnym lewactwem ratunek".
Za ten rozentuzjazmowany tłum,za te fanfary ,girlandy,ludowe stroje i amerykańskie przeboje mamy dziś podziw całego świata.Nazwiska naszych przywódców powtarzane są od wschodu do zachodu przez onieśmielonych, wystraszonych polityków UE.Roześmiane ,szczęśliwe buzie i dziubki aktywistów naszej Partii przewijają się przez wszystkie kanały wszystkich telewizji od Etiopii po San Eskobar.
Jeszcze przed wizytą amerykańscy i europejscy komentatorzy zauważali, że Donio Trump przypisał nam mało chlubną rolę „pożytecznego idioty”, którego łatwo będzie kupić, żeby następnie wykorzystać dla dalszego osłabienia Unii Europejskiej, głównego konkurenta w światowej gospodarce i handlu. Dla odtworzenia starego podziału na konkurencyjną ,sceptycznie nastawioną Europę Zachodnią i chętnie nadstawiająca pośladków Wschodnią czyli Trójmorze.Rodziłoby to możliwość przedstawienia konkretnej oferty Putinowi na wzór złożonej w Jałcie przez Roosvelta Stalinowi.
Pokazaliśmy im wszystkim ,że się mylili.Owszem lewacką UE osłabimy,ale Trójmorze pod naszym przywództwem utworzymy.
Daliśmy Donaldowi ciała,ale Polska więcej zyskała.Na przykład w sferze rodzinnej i prorodzinnej.Do dziś członkowie Partii czuli się lekko skrępowani przy boku drugiej żony słuchać kazań z ambony.Przemawiający w imieniu Boga i historii Donald Tump całym swoim życiem udowodnił ,że najmilsza Panu jest Trójca nie tylko Święta,ale też małżeńska.Bowiem dopiero trzecia żona czyni z ciebie prawdziwego chrześcijanina,syna zachodu zdolnego przeciwstawić się islamowi gdzie zalecane są cztery żony.To przesłanie my członkowie Partii posiadający dopiero drugą żonę powinniśmy wziąć sobie do serca i jak najszybciej wymienić je na trzeci ,standardowy w chrześcijaństwie egzemplarz.Z drugiej strony z pewną obawą oczekujemy na kolejne podboje naszego Idola Donalda bo jego czwarta żona oznacza przejście na islam i zakaz wstępu do naszego kraju.
Drugą pieczenią upieczoną przy tym ogniu jest nasze bezpieczeństwo.Donald zapewnił nas ,że w razie czego złego „dla Ojczyzny ratowania rzuci się może przez morze” pod warunkiem ze wydamy 2% naszego PKB na amerykański sprzęt wojenny .My na to jak na NATO bo amerykański sprzęt jest „ the best & fantastic &expencive”.Żeby było jednak taniej ,efektowniej i efektywniej zamiast zakupu Patriotów wyposażymy Patriotów z Obrony Terytorialnej w amerykańskie mundury.Powołamy dodatkowo do OT wszystkich pozostających jakimś cudem ciągle w Polsce Afroafrykanów i nikt już nie odróżni OT od prawdziwych wojsk amerykańskich.Dostaną odpowiednie amerykańskie certyfikaty i żaden Putin czy inny Chomejni nie ośmielą sie ich zaatakować bo za nimi stać będzie jak obiecał Donald Trump i jego USA.
Równie ważny jest gas. Polska potrzebuje antyrosyjskiego gazu, a Ameryka - w efekcie łupkowej bonanzy - ma takiego ogromne nawyżki.W swojej kampanii wyborczej Donald obiecywał powrót złotych lat dla amerykańskiej energetyki i kopalnictwa.Gaz amerykański nawet z przyczyn logistycznych droższy będzie zatem hitem w międzymorzu. Dłużej się pali ,weselej i ładnie pachnie jak whiskey którą pije Donald.Bo rosyjski zalatuje co najwyżej Stoliczną.
.
.
Komentarze
Prześlij komentarz