NAPOLEON ŚRODKOWEJ EUROPY .WRÓG ZASZYŁ SIĘ GDZIEŚ W OKOPY

Dobiegło końca sejmowe Waterloo. Nasz mały Wielki Człowiek  ,Napoleon Wschodniej Europy poprowadził nas do kolejnego zwycięstwa. Ani kroku w tył, wet za wet, za odwrót kula w łeb- takie rozkazy padły podczas trzytygodniowej batalii. Zadziałało i  poskutkowało. Z satysfakcją obserwowaliśmy jak niewyspani ,brudni, zagłodzeni okupanci rzucają swoje podarte i pohańbione sztandary pod nogi Prezesa i ciągnąc nogę za nogą wynoszą się z sejmu by kontynuować swój żałosny protest już pod żoniną ,mężową czy kochankową kołdrą .Odwrót ,pełna kapitulacja ,wygrała demokracja. Oczywiście nie ta liberalna gdzie każdy robi co chce byle nie to co drugiemu niemiłe. Zwyciężyła demokracja normalna ,czyli nasza swojska, w której wszyscy mają prawo na nas głosować, a dopiero my ich reprezentując robimy co chcemy.



 

„Skończył się Muppet show, opozycja się wygłupiła, trzy tygodnie straciła. Wszystko wraca do normy, będziemy robić reformy” tyle o przegranych powiedział nasz najprzystojniejszy z przystojnych  wicemarszałek Belmondo „ Szerpa powinien się cieszyć ,że to Kuchcik prowadził obrady  bo gdyby to był  Brudzik  nie tylko wyleciałby z obrad ale jeszcze musiał oddać mu swoje buty” dodał reasumując.



 

Po wycofaniu się niedobitków i rannych już nie tak Nowoczesnej Platformy na salę wkroczył inicjator zwycięskiej batalii marszałek Marek. Nasi pisłowie podnieceni wspaniałym zwycięstwem urządzili mu taką owację na stojąco że nieomal wypadła mu laska. Na szczęście przytrzymała mu ją niezawodna  Krysia co go wspiera nie od dzisiaj.



Kiedy się po tym ogarnął otworzył posiedzenie „stuk puk laską w podłogę” aby następnie powitać i uhonorować wieńcem laurowym oraz orderami Virtuti Militari ,Legii Honorowej i Podwiązki Krysi prawdziwego pogromcę opozycji. Napoleon fetowany rzęsistymi brawami ,dla podkreślenia doniosłości zwycięstwa wzniósł się na podstawione krzesło, pogroził palcem rejterującej opozycji, a drugą wolną od gróźb ręką pozdrowił nas swoich oddanych zwycięskich żołnierzy. Następnie zajął swoje czołowe miejsce tuż obok serdecznego przyjaciela z czasów młodości znanego w tamtych burzliwych czasach pod pseudonimem „Gaciowy” Ten nasz zasłużony piseł z Elbląga już wtedy, w czasach głębokiej komuny ,kiedy to służył w jednostce pancernej LWP wsławionej pacyfikacją protestów w Gdańsku narażał swoją karierę dla dobra sprawy. A sprawa była poważna i nie cierpiąca zwłok. Grupa najbardziej radykalnych przeciwników systemu usychała natenczas z pragnienia i zamiast konspirować poszukiwała czego by tu się napić.”Gaciowy” głęboko zakonspirowany w LWP miał dostęp nie tylko do komunistycznych gaci, ale także do socjalistycznego spirytusu 95 V.



Natychmiast bez zastanowienia wykonał akcję sabotażową polegającą na dostarczeniu  beczułki specyfiku towarzyszom w konspiracji przez co nieobliczalnie wzmógł ich ducha ,determinację i radykalizm. Dzięki temu jesteśmy dziś tym kim jesteśmy i zajmujemy te miejsca w tych ławach.

 

Marszałek odczekawszy ,aż wszyscy maruderzy zejdą mu z oczu zagaił. ”Straciliśmy kupę czasu przez tych gości ,teraz trzeba zlikwidować zaległości. W związku z tym zawieszam obrady do 25 stycznia. Zbiesił się, zawiesił ,stuknął laską w podłogę i rzekł „dłużej nie mogę”



Uznałem, że trzeba dokonać głębszej analizy sytuacji i wydarzeń, które miały miejsce w ostatnich dwóch tygodniach w Sejmie. Trzeba zarządzić dłuższą przerwę ,bo się chyba oberwę. Słowa te nawiązywały do wniosku uciekającej chyłkiem z sali obrad opozycji, która chcąc jakoś się odgryźć ostatkiem sil zapowiedziała wniosek o jego dymisję.



 

Na to Prezes w swoim nowym trójgraniastym napoleońskim kapeluszu pośpieszył mu z odsieczą wiedeńską. Stwierdził kategorycznie i ostatecznie  „Ten wniosek ma charakter nieracjonalny, żeby nie powiedzieć kabaretowy. To że Marek będzie dalej marszałkiem, nie ma wątpliwości. Tylko on jako kwalifikowany ogrodnik i hippis zapewnia właściwą równowagę agrokulturalną w Parlamencie i najkorzystniejszy płodozmian ustaw.



 

Dzięki temu w Europie Środkowo-Wschodniej powstały rozmaite kompleksowe projekty. Na przykład stworzenia wspólnego bezpieczeństwa energetycznego, które rozciągałoby się na region ograniczony Bałtykiem, Morzem Czarnym i Adriatykiem. Mogę też wspomnieć o już urzeczywistnionej chińskiej inicjatywie nazywanej 16+1, czyli porozumieniu o współpracy między Pekinem i państwami Europy Środkowo-Wschodniej. Wszystko to stwarza przeciwwagę dla dążeń Europy Zachodniej ukierunkowanych na pełną hegemonię. Unijne pieniądze tak, Unijne prawa, obyczaje ,standardy nie podkreślił z mocą. Idziemy już teraz swoją drogą ,razem z naszymi przyjaciółmi Węgrami. Wkrótce dołączą inne kraje międzymorza. Do ostatnich licznych sukcesów możemy zaliczyć pełną realizację zaleceń Komisji Weneckiej. Trybunał Konstytucyjny jest i działa wszystkie orzeczenia zostały opublikowane, wszyscy sędziowie nawet ci wybrani na zapas orzekają zgodnie z moimi zaleceniami.". - Polska się zmieniła, zmieniła się na arenie międzynarodowej (...) zaczyna być podmiotem .Szczególnie cenieni i podziwiani jesteśmy w odkrytym niedawno przez naszego Ministra Spraw Zagranicznych nowym kraju San Escobar.

 

„Nie byłoby tak skutecznego i szybkiego działania, które zrealizowało nasze kierownictwo , gdyby nie obecność kierownictwa Partii 23 grudnia 2016 roku przed obrazem Matki Boskiej Częstochowskiej. Nie ma wątpliwości, że ta nasza modlitwa wspólna wówczas była dobrym znakiem, dobrą zapowiedzią, jednym z wielu skutecznych decydujących działań, które zaowocowały dniem dzisiejszym „.Do sukcesów prawie równych zwycięstwu pod Sejmem można zaliczyć fakt iż pod wpływem tamtejszych naszych modlitw Przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski abp Stanisław Gądecki   zainterweniował w sprawie księdza skazanego za molestowanie nieletniej. We wtorek poprosił przełożonego zakonnego księdza o jak najszybsze przeprowadzenie kanonicznego postępowania karno-administracyjnego w tej sprawie.



 

W trakcie swej posługi w jednej z miejscowości w woj. zachodniopomorskim ksiądz ów molestował ? seksualnie 13-letnią dziewczynkę. Został za to skazany i osadzony w więzieniu, gdzie spędził cztery lata z ośmiu. Wyszedł w 2012 roku. Teraz mieszka w domu zakonnym w podpoznańskim Puszczykowie. Odprawia msze i prowadzi działalność duszpasterską. Obiecał, że nigdy nie będzie uczył dzieci w szkole chyba ,że o milości bliźniego szczególnie nieletniego.

 

(uwaga sceny drastyczne)

 

Wcześniej wkładał ośmiolatkom rękę w majtki żeby sprawdzić czy sa wystarczająco czyste i nieskalane.. Został skazany w 2009 roku na osiem lat więzienia za stosunki seksualne z uczennicą. Według zeznań poszkodowanej miał ją wywieźć od rodziców pod pozorem przeniesienia do szkoły z internatem, więzić na parafii i gwałcić przez kilkanaście miesięcy. W jego komputerze śledczy odnaleźli  dodatkowo treści pedofilskie i korespondencję z innymi dziećmi. W kontaktach z dziewczynką informował ją ,że to co jej robi, robi dla umocnienia jej wiary, że występuje w imieniu Ducha Świetego .Sąd kanoniczny ma ocenić czy przypadkiem nie dopuścił się herezji bo na swoim stanowisku zastępować mógł co najwyżej Wszystkich Świętych.