O TYM SIĘ MARZY NA SZCZYTACH WŁADZY .AVE CAESAR JAROSLAUS

Do tej pory nawet nie byliśmy sobie w stanie wyobrazić ,ile straciliśmy wespół z narodem podczas rządów nieudaczników, aferzystów i arogantów z poprzedniej koalicji. Dopiero zdopingowani przez nasze Słońce ,Ojca Narodu ,Prezesa Wszechczasów pracowici ,dociekliwi ,rzetelni, ogarniający swoim przenikliwym ,analitycznym umysłem całokształt zdarzeń nowi ministrowie mi to uświadomili. Przy okazji wnioskuję tą drogą aby w planowanej zmianie konstytucji uwzględnić również bardzo istotne dla naszej państwowości osiągniecia i aspiracje Pana Prezesa i powołać go na drugiego oprócz Chrystusa króla Polski. Oczywiście by nie naruszać zasad demokracji nie mogłoby się to stanowisko nazywać królem ,ale na wzór rzymski przynajmniej Pierwszym Konsulem lub jeszcze lepiej Cezarem. Pan Prezes na podobnej zasadzie panuje już i tak bezgranicznie nad całym krajem, więc odpowiedni tytuł byłby pięknym uzupełnieniem i uhonorowaniem zasług. W Rzymie naszym duchowym przewodniku i suwerenie najczęściej władało właśnie dwóch konsulów- potem cezar i august ,potem Asterix i Obelix –potem papa i jego faworyta. Chrystus władający za pośrednictwem swoich samurajów w czarnych kimonach odpowiadałby za sferę duchową ,walkę z herezją i wolnomyślicielstwem oraz dziesięcinę. Dla Pana Prezesa pozostałaby cała reszta, którą zresztą bez reszty już w tej chwili tak wspaniale włada dla dobra narodu. Oczywiście jak to zawsze bywało pozostałby także ogniem i mieczem władzy duchowej skłonnym wypalić czyraki paneuropejskiego liberalizmu , świeckości i nihilizmu nie zważając na ochronę życia. Bo życie może być tylko religijne i tylko takie może podlegać ochronie. Tyle na razie moich sugestii w sprawie zmiany Konstytucji. Wróćmy do sedna sprawy czyli nieodżałowanych ,niepowetowanych strat spowodowanych przez poprzednią koalicję . Otóż wynoszą one jak obliczyli nasi wirtuozi liczydeł od 320 do 340 mld zł. Żeby uzmysłowić sobie jaka to strata trzeba uświadomić sobie że to równowartość 2227 mld ukraińskich hrywien lub 2150 mld czeskich koron .Jakby poukładać monety składające się na tę kwotę w jeden rulon to sięgałby on stąd aż do lasu . Na czym straciliśmy takie kolosalne kwoty. Mieliśmy je bowiem cały czas w zasięgu ręki. Mamy i dzisiaj. Leżały i leżą dalej bezużytecznie na kontach ,w portfelach ,skarpetach pseudo Polaków .Tych co mieli i dalej mają czelność sami zarabiać kasę zamiast poprosić o nią dobrą władzę. Wystarczyłaby sprawna policja skarbowa, skuteczni komornicy , małe zastraszenia ,porwania dzieci, tortury lub przynajmniej drobne nie śmiertelne pobicia i pseudo Polacy wyskakiwali by z kasy. Byłoby w naszej państwowej kasie dodatkowe 320 mld które można byłoby przeznaczyć na znaczące poszerzenie programu 500 plus do 500 dwa plusy. Program ten obok drugich i kolejnych dzieci obejmowałby też dzieci pierwsze oraz wszystkie już poczęte które też potrzebują przecież środków na godne życie płodowe. Mamy na szczęście nasz wielki plan rozwoju, repolonizacji i industrializacji który sfinansowany pieniędzmi niesłusznie posiadanymi przez bogaczy pozwoli odbudować nasze upadłe na skutek spisków zachodniego kapitału państwowe fabryki. Po odebraniu zagrabionej nam przez obcy kapitał własności rozpoczniemy pod zarządem sprawdzonych działaczy naszej partii produkcję w polskich fabrykach polskich produktów dla polskich rodzin .Polskich rodzin finansowanych przez nasz rodzimy program 500 ++. Nie będziemy dłużej mamić naszych rodaków obco brzmiącymi markami ,jakimiś Samsungami Mercedesami Boschami itd. Polacy nie gęsi i swój język mają. Rzucimy więc na rynek nasze Warszawy ,Nysy, Żuki , Neptuny, Czekoladopodobne, Pawełki itd. W odzyskanych dla kraju gazetach ,telewizji radio zamiast tekstów ,filmów ,programów co najwyżej polskojęzycznych zaproponujemy teksty narodowe ,patriotyczne ,opiewające naszych niezłomnych bohaterów ,propagujące tak ukochane wartości chrześcijańskie .Damy radę.

Kolejnym polem zarosłym chwastami zaniedbań poprzedniej koalicji są nasze siły zbrojne. Już w Smoleńsku okazało się, że nasi piloci wcześniej latający na drzwiach stodoły ,mimo motywacji samego Prezydenta i gen.Błasika nie potrafili pokonać nawet oporu zwykłej postradzieckiej brzozy i cała wyprawa skończyła się spektakularną klapą z dużym hukiem którego echa są słyszalne do dziś. Na analizie tego lotu oszołomiającą karierę zrobił właśnie nasz Antoni ekspert od każdej Broni. I dlatego wykazał on dobitnie że nie udało się poprzedniej nieudolnej władzy mimo wydania miliardów wybudować choćby jednego całego okrętu wojennego. Pierwotnie miał to być bowiem pancernik klasy Yamato wzorowany na japońskim Yamato największy w Nato. Kiedy jednak okazało się, że pancernik powinien mieć działa żeby działać a nic się w tej sprawie nie działo zapadła decyzja ,by był to jednak lotniskowiec z którego odlatywałyby samoloty do Frankfurtu. W międzyczasie wybudowano jednak nadprogramowe niepotrzebne lotnisko w Gdyni i trzeba było od pomysłu odstąpić bo dwa niepotrzebne lotniska to o jedno za dużo. W związku z tym zmieniono projekt z lotniskowca na krążownik, trochę przycięto kadłub z boczków i od rufy. Kiedy to było już gotowe otrzymaliśmy od naszych amerykańskich towarzyszy prawie nie używany lekki krążownik z lat 60 wycofany ze służby z powodu podeszłego wieku. Dla nas miał być akurat, może posiadał trochę za nowoczesne rozwiązania w celu namierzania celu .Ciągle nie mamy niestety satelitów, ale byłe władze uznały że w razie czego nasi kapelani pomogą nam te cele jakoś duchowo namierzyć więc go wzięliśmy. Koncepcja krążownika musiała zostać odstawiona, postanowiono wybudować korwetę. Kolejne przeróbki ,kolejna kasa, kolejne straty. I tak bez końca. Zamiast wyrzutni balistycznych rakiet jądrowych tysiące nowych mieszkań dla wojskowych żeby byli lepiej wypoczęci przed walką. Zamiast nuklearnych okrętów podwodnych ,niewidzialnych myśliwców emerytury dla 40 letnich weteranów stanu wojennego i alkoholowych uzależnień. Zaniedbania, sitwy ,arogancja. Moździerze bez pocisków ,karabiny bez luf ,czołgi bez czołgistów .Zamiast rozwijać twórczo nasze najlepsze radzieckie modele T91 (czołg prawnuk Rudego) przyjęto za darmo Leopardy z niemieckiego (powtarzam niemieckiego) demobilu. Hańba. Dopiero nasz Antoni wziął się serio do Broni. Zadarł jej przysłowiową spódnicę i wreszcie okazało się że królowa Broni jest naga. Na szczęście nasz Minister wie co z taką broszką robić. Decyzje po uzgodnieniu z P.Prezesem były niezwłoczne jak publikacje wyroków TK. Generałowie i pułkownicy starego reżimu porozsyłani zostali na placówki za kołem polarnym gdzie zaszkodzić mogą już jedynie reniferom i wilkom. Młodzi ,patriotyczni podoficerowie z naszej Partii po błyskawicznych skróconych kursach awansowali po kilku dniach na oficerów po kilku kolejnych na starszych oficerów , aby natychmiast przejąć dowództwo i opanować dotychczasowe bezhołowie i rozpierduchę.

"Cieszcie się panowie ,panie , nic nie zrobią nam Rosjanie jak się dobrze przyłożymy to ich gównem zawalimy " . Tak śpiewał jakże proroczo mój kolega w jednej ze swoich wizjonerskich piosenek. Słowo to staje się dzisiaj ciałem za sprawą wizji jakie snuje a następnie wciela w życie nasz Antoni. Guardia Civil –nasza nowa formacja oparta na staropolskiej jeszcze formule pospolitego ruszenia skutecznie da odpór wszelkim zakusom wschodniego i każdego innego sąsiada. Będziemy już wkrótce w stanie rosyjskim rakietom przeciwstawić co najmniej 100 tysięcy kałasznikowów i milion lub więcej włóczni nie wspominając o kakale. Rozpoczynamy właśnie nabór patriotycznej młodzieży do nowo reaktywowanych w nowej formule formacji Samoobrony. Każdy chętny który poczuje wolę Bożą może się zapisać. Szczególnie pożądane są oczywiście niewiasty, matki Polki które oprócz obrony zajmować się będą dodatkowo udzielaniem nagród szczególnie zasłużonym bojownikom i co za tym idzie stałym odtwarzaniem stanu osobowego formacji. Już wkrótce kiedy program 500++ wyda swoje dorodne owoce zbierzemy dodatkowo tę państwową przecież dzieciarnię w obozach wzorowanych na talibskich i tam stworzymy oddziały które będą za pomocą wystruganych przez polskie ręce z polskiego drzewa włóczni dzid i dzirytów tworzyły nieprzebyty mur na drodze jakiejkolwiek agresji na nasza Ojczyznę. Na czele stanie oczywiście z wzniesionym sztandarem Antoni .Z głębokiego okopu na tyłach podobnie jak w stanie wojennym kompanią genialnie pokieruje nasz błogosławiony Caesar Jaroslaus.

Rozliczyliśmy poprzedni bezład i bałagan, straty ,marnotrawstwo ,złodziejstwo ,kumoterstwo i nepotyzm. Wywaliliśmy wszystkich winnych zastępując ich naszymi najlepszymi ludźmi. Winni pójdą siedzieć a jak się uda na czas zmienić ustawę to nawet wisieć. Niektóre kobyły w Janowie odeszły od nas na skręty kiszek .Naprawiliśmy ten błąd. Zostały dowiezione do stadniny nowe z prostymi kiszkami. Wprowadzamy nareszcie klauzulę sumienia dla fizjoterapeutów. Nie będzie obowiązku obmacywać ateistek z zamontowaną spiralą. Każdy będzie masował kogo i co będzie chciał. Podobnie lekarze. Bedą mogli odmówić wykonania nielubianego zabiegu. Wykonają tylko te które lubią na przykład wyrywanie zębów. Prawnicy nie będą musieli dłużej wykuwać na pamięć przepisów prawa, paragrafów i artykułów. Wystarczy powołać się na dobro narodu i większość parlamentarną a prawo stanie automatycznie po ich stronie .Nikt nam już więcej nie będzie mówił jak mamy postępować ,czego przestrzegać. Żadne UE czy USA ,parlamenty czy prezydenty nie będą sią wtrącać nam do garów. Jak na razie dajemy i damy radę tym bardziej że cały rząd jak jedna pięść naładował akumulatory w nowej toruńskiej świątyni pod wezwaniem Świętego Ojca i Syna Tadeusza. .Alleluja i do przodu.